W Rogue Legacy zagramy na PS3, PS4 i Vicie jeszcze w tym miesiącu
Rany, jak ja czekałem na tę wiadomość.
09.07.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:34
Koledzy pecetowcy narobili mi smaka na Rogue Legacy, gdy przerzucali się w redakcji przygodami, jakie przytrafiały się ich bohaterom przy okazji recenzowania gry. W pierwszych wrażeniach, Paweł pisał:
Od kilku dni mamy z Tomkiem nowe growe uzależnienie - Rogue Legacy, które ma tempo rozgrywki i odradzania się z Super Meat Boya, stylistykę Castlevanii albo Ghost'n'Goblins i nieco cech zapożyczonych z gatunku roguelike. Główną z nich jest permanentna śmierć. Gdy bohater ginie, wyprawę może kontynowac jego potomek. Jednak nie wszyscy rodzą się jednakowi, niektórzy mają cechy pozytywne, inni negatywne, a jeszcze inni ich miks. Niektóre, jak np. dysleksja czy łysina są zupełnie nieprzydatne, ale za to zabawne. Recenzję pisał już Tomek i dokładał w niej kolejne argumenty za tym, że muszę w Rogue Legacy zagrać:
Rogue Legacy wciąga jak bagno. Poszczególne "sesje" z kolejnymi bohaterami są - zwłaszcza na początku - dość krótkie, więc pokusa, by spróbować jeszcze raz, jest niesamowicie silna. Dzięki losowym generowaniu WSZYSTKIEGO nigdy nie wiadomo czy następnym razem nie natrafi się na jakiś nowy potężny przedmiot albo nie nazbiera się akurat tej kwoty potrzebnej do jakiegoś ważnego ulepszenia. A może trafi się bohater z idealnym zestawem cech? Nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. Więc próbujesz. I próbujesz... I próbujesz... Kupiłem na jakiejś wyprzedaży, ale nie zdziwiłem się zbytnio, gdy mój laptop nie pozwalał na płynną zabawę. Dlatego przed momentem straszliwie się ucieszyłem. Okazało się bowiem, że w Rogue Legacy na PS3, PS4 i Vicie zgramy już 30 lipca. Oczywiście kupując grę raz, będziemy mogli cieszyć się nią na każdej z platform Sony. Będziemy mogli wymieniać się też pomiędzy nimi zapisami gry.
Jeśli musicie, możecie ponarzekać, że to gra 2D z wielkimi pikselami. I tak nie będę Was słyszał, głośno odliczając godziny do premiery.
[źródło: PS Blog]
Maciej Kowalik