Wszyscy, którzy wczoraj po południu chcieli kupić Diablo 3 w sklepie, mogli poczuć się nieźle zaskoczeni. W większości miejsc egzemplarzy gry już po prostu nie było. Sam opisałem swoje perypetie na blogu, ale zabawna historia to jedno, a brak tak oczekiwanego tytułu w większości punktów sprzedaży to drugie. Skontaktowałem się więc z CD Projektem, dystrybutorem D3 w Polsce i poprosiłem o komentarz w tej sprawie.
Krzysztof Dzięcioł z CDP przyznaje, że choć na polski rynek przygotowano sporo egzemplarzy gry - aż kilkadziesiąt tysięcy sztuk - to "popyt na nią przerósł najśmielsze oczekiwania". "Gracze czekali na ten tytuł 12 lat", mówi Dzięcioł, "i po prostu masowo ruszyli do sklepów. To w pewnym sensie zaleta, że gra jest tak dobra, iż tak wiele osób chce ją kupić".
Nie ulega wątpliwości, iż cieszy fakt, że gry w Polsce są coraz popularniejsze i sprzedają się w coraz większych nakładach. Rynek się rozwija. Ale wysoka sprzedaż sobie, a brak gry w sklepach sobie. Kiedy więc możemy się spodziewać nowej dostawy Diablo 3 do sklepów? Tu niestety nie mam optymistycznych informacji. Krzysztof Dzięcioł:
My i Blizzard staramy się rozwiązać ten problem, ale jeszcze za wcześnie na oficjalne informacje. Nowych dostaw możemy się spodziewać prawdopodobnie w perspektywie kilku tygodni. Wygląda na to, że na razie zostaje cyfrowa dystrybucja. Chyba że gdzieś uchowały się jeszcze jakieś ostatnie sztuki...
Tomasz Kutera
