W nowym Thiefie nie będzie sekwencji QTE
Twórcy z nich zrezgynowali.
15.11.2013 | aktual.: 05.01.2016 15:55
Raz w miesiącu twórcy ze Eidos Montreal odpowiadają na pytania zadane przez fanów na forum. W ostatnim zestawieniu jedno z nich dotyczyło QTE. Quick Time Events zostały wspomniane przez twórców we wcześniejszych odpowiedziach, pojawiły się też w pokazywanych już wersjach gry. Fan chciał wiedzieć, jak zostaną dodane do gry, by nie psuć immersji.
Odpowiedź jest prosta: nie będzie ich. I tak było ich mało, w godzinnym demo z E3 pojawiła się tylko jedna. Wzbudziła ona zdecydowane reakcje wśród dziennikarzy growych i fanów, więc ekipa z Eidos bez wahania zdecydowała się ją usunąć. To już druga rzecz, która zniknęła na wniosek fanów - wcześniej twórcy pozbyli się punktów doświadczenia i zdobywania poziomów.
To nie jedyny ukłon w kierunku fanów, którzy chcą gry jak najtrudniejszej i przy tym jak najwierniejszej starym Thiefom. Jeden z możliwych do wyboru poziomów trudności - hardcore mode - będzie można całkowicie dostosować do swoich potrzeb. W grę wchodzi ustawienie takich warunków jak "ironman" - jeśli zginiesz, przegrywasz. Do tego można dorzucić: jeśli cię wykryją, giniesz. Tak samo można wyłączyć "Focus" - zdolność do spowolnienia czasu (albo przyspieszenia reakcji Garreta) oraz powiązane z nim umiejętności. Można też pozbyć się konkretnych elementów interfejsu, np. ikonek pokazujących reakcje postaci niezależnych.
Jednocześnie twórcy chcą w każdej misji zawrzeć rozmaite wyzwania, które będzie można zdobyć grając na różne sposoby - chcą pokazać, że nie ograniczają tego, jak gracz powinien się zachowywać. Chcą, by próbował, kombinował i przechodził Thiefa po swojemu.
Jeśli znajdzie to potwierdzenie w grze - super. Na pewno wiele osób chciałoby, żeby nowy Thief był po prostu ładniejszym starym Thiefem, wymagającym cierpliwości i jak najwięcej myślenia.
Paweł Kamiński