W Mortal Kombat 11 nie będzie battle royale, loot boksów i QTE
Będzie za to droga kolekcjonerka z maską Scorpiona. Lepiej nie wychodzić w niej do ludzi.
Bardzo ciekawy wywiad na temat Mortal Kombat 11 opublikował dziś w formie filmiku Game Informer. Dziennikarze magazynu wzięli na spytki Eda Boona, dyrektora stojącego za grą NetherRealm. W ciągu niecałych 20 minut padło 166 szybkich pytań dotyczących najnowszej odsłony. Streszczanie wszystkiego nie ma oczywiście sensu, więc zainteresowanych całym materiałem odsyłam do źródła, a tutaj przyjrzyjmy się najciekawszym informacjom.
Boon potwierdził też, że na start gra otrzyma 25 wojowników - co zgadzałoby się z niedawnym przeciekiem prezentującym ich listę. Mimo tego NetherRealm dalej udaje, że nic się stało i stopniowo ujawnia postaci ze znanej już od dawna listy. Dzisiejszy gameplay trailer potwierdził występ Cetrion w grze. Kolejni bohaterowie zostaną dodani do gry w formie DLC i tutaj Boon wspomina o łącznie ponad 30 postaciach (ponownie zgadza się to z przeciekiem, który sugeruje, że licznik zatrzyma się na 34). Co jednak warte odnotowania, tytuł nie będzie zawierał loot boksów.
Z ciekawych rzeczy warto wspomnieć jeszcze o tym, że w przyszłości twórcy chcieliby stworzyć grę, w której mierzą się bohaterowie Marvela oraz DC. Boon zdradził nawet, że w tej sprawie toczą się już rozmowy z Disneyem. Nie wiadomo natomiast, czy uda się wtedy ściągnąć do gry Neo z Matrixa, co studio miało w planach już przy okazji Injustice 2.
Premiera gry już 23 kwietnia, a jeszcze przed nią podzielimy się z wami wrażeniami z wczesnej wersji.
Krzysztof Kempski