W Microsofcie Nadelli gracze „nadal będą oczarowani Xboksem”
W liście do wszystkich pracowników giganta z Redmond Satya Nadella, CEO Microsoftu podkreślił znaczenie Xboksa dla firmy i zapewnił dalsze wspieranie marki.
10.07.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:34
Sukces Xboksa 360 w starciu poprzednich generacji był niewątpliwy i zdecydowanie zasłużony. W końcu na rynku pojawił się solidny konkurent dla konsol Sony i Nintendo, na czym zyskali nie tylko gracze, ale i cała branża. Wraz z rychłym nadejściem nowej generacji, nadzieje i oczekiwania wobec konsoli Microsoftu rosły. Efekt wszyscy znamy.
Na szczęście Xbox wraz z Microsoftem wracają na właściwe tory i zdają się słuchać głosu graczy (oraz ich portfeli i swoich kont bankowych). Od czasu zapowiedzi i premiery, konsola zmieniła się w dobrym tego słowa znaczeniu. W tej chwili Xbox potrzebuje wsparcia i mocnego marketingu, o czym zdaje się się wiedzieć Satya Nadella:
Duże korporacje muszą mieć zdefiniowaną, kluczową wartość, ale bardzo istotne jest również mądrze wybrać inny biznes, który może zapewnić sukces i okazać się czymś bardzo znaczącym. Najważniejszą kategorią cyfrowego życia, mierzoną w spędzonym czasie i wydanych pieniądzach, są gry. Cieszymy się, że Xbox jest częścią Microsoftu i pozwala nam działać na tym rynku w innowacyjny i śmiały sposób. Microsoft nadal będzie żywiołowo wspierał i cieszył posiadaczy Xboksa. Przyszłość Xboksa w Microsofcie może wydawać się więc pewna i świetlista. Pamiętajmy jednak, że jakiś czas temu udziałowcy w firmie chcieli odłączyć markę od Microsoftu, bo „nie była aż tak istotna dla korporacji”. Jak widać, Nadella obstawia przy swoim, zaznaczając również, że Xbox „pomaga w rozwoju innych kierunków i technologii”.
Cały list możecie przeczytać tutaj. A warto rzucić okiem, bo nowy prezes prawi mądrze i ciekawie.
Karol Kała