Bardzo mnie męczą mieszane uczucia w stosunku do MadWorlda. Z jednej strony styl jest naprawdę niesamowity i mało twórców gier przykłada aż tyle uwagi, aby oddać realia świata w niecodzienny sposób, ale z drugiej monotonia może te wizualne starania zniweczyć. Producent zapytany o eksplorację mówi, że owszem, jest niesamowita, możesz iść i wziąć kosz czy ławkę i zabić nimi oponenta. A coś poza tym? No ale dobra, przyznam, że możliwość zamknięcia przeciwnika w pudle, podniesienia go do góry i nabicia na wystające z ziemi kolce jest kusząca. No jest.
Jakub Tepper