W końcu dowiemy się kto jest lepszy - Microsoft czy Sony
No i w końcu raz na zawsze będzie wiadomo kto jest lepszy i ma twardszych fanboyów. Na tegorocznym CES (8-11 stycznia) czeka nas prawdziwy pojedynek tytanów. W szranki staną szefowie społeczności 360 (Larry "Major Nelson" Hryb) i PS3 (Jeff Rubenstein) wraz z 20 najtwardszymi fanami swojej platformy. Skończą się wymiany ciosów jedynie za pomocą informacji prasowych, wywiadów i internetowych kłótni na forach i w komentarzach. Będzie też trzecia drużyna, jednak wbrew przewidywaniom to nie Nintendo, ale załoga Capcomu (Seth Killian). Zdziwieni? Sądzę, że fakt, iż pojedynek odbędzie się w Street Fightera IV powinien wszystko wytłumaczyć. Prawda, że marketingowo to genialny ruch? Gratulacje dla Capcomu za pomysł na promocję.
Starcie na pewno rozpali wyobraźnię i serca niejednego zagorzałego wojownika klawiatury lubiącego dyskusji o wyższości jednej platformy nad drugą. Oczywiście teoretycznie największe szanse na zwycięstwo ma załoga wydawcy gry, ale to nie o ten pojedynek tu chodzi. Mam tylko cichą nadzieję, że pojedynki będą toczyć się jedynie w grze i fani nie wyniosą ich na ulicę sugerując się tytułem gry.
Mam nadzieję, że ktoś w Polsce podchwyci ten pomysł i przeniesie na nasz grunt.
PS Ciekawe na jakiej platformie rozegra się ten pojedynek. Wypada mi na to, że na wersji automatowej, inaczej zawsze będą oskarżenia o faworyzowanie danej platformy.
Piotr Gnyp
[via Kotaku]
