W końcu doczekaliśmy się polskich czołgów w World of Tanks

Koncepcje polskich czołgów są miksem istniejących modeli oraz archiwalnych projektów.

W końcu doczekaliśmy się polskich czołgów w World of Tanks
Joanna Pamięta - Borkowska
5

W World of Tanks znajdują się maszyny z 11 nacji, pora na Polskę. Decyzja o tym, jakie dokładnie modele mają się pojawić, nie była łatwa - twórcom zależało na rdzennie polskich projektach, a nie kopiach radzieckich maszyn.

Spośród czołgów niskiego poziomu przeważać będą szybkie maszyny z lekkim opancerzeniem. 4TP oparty został na projekcie Vickers Carden Loyd. Orientacyjna waga to 4 tony, zaś prędkość rozwija do 55 km/h. Na trzecim i czwartym poziomie znajdują się dwa podobne modele 10TP i 14TP. Wyższy poziom to hybrydy czołgów średnich, ale aspirujących do ciężkich oraz prawdziwi przedstawiciele wagi ciężkiej.

KSUST I został opracowany w 1937 roku. Dalej znajdują się poziomy VI i VII - dzieci Edwarda Habicha, który łączył najlepsze cechy czołgów niemieckich i radzieckich, czyli mniejsze wieżyczki z dużą siłą ognia i pochyłe płyty pancerza. Wieżyczki będą znakiem rozpoznawczym dla obu modeli.

Obraz

Jeśli chodzi o poziom VII, studio Wargaming nie podjęło jeszcze co do niego decyzji. Historycznie bowiem polskie czołgi wykazywały tendencję do przybierania na wadze. Z tego powodu model na ten poziom zbliżony będzie do koncepcji MK. II, ale z cechami, które mógłby mu nadać Habich. Pochwalić się może kalibrem 105 mm, ale będzie miał nieco słabszy pancerz.

Najwyższy poziom to projekty znalezione w archiwach, który mogły ujrzeć światło dzienne i zostać wprowadzone do produkcji. Zostały nieco przerobione i nadano im nazwy pochodzące od nazwisk autorów. Są to czołgi Markowskiego, Tyszkiewicza i Lewandowskiego.

Markowski jest stosunkowo ciężki, ale wolny - rozwija prędkość do 25 km/h. Pociski o kalibrze 105mm oraz 122mm wymagają szeregu testów - możliwe też, że pojawi się nigdy wcześniej niespotykane działo 120 milimetrowe. Czołg zostanie wyposażony w solidne wieżyczki i nieco lżejszy kadłub, co znacząco wpłynie na rozgrywkę.

Obraz

Tyszkiewicz to prawdziwa maszyna zagłady - 130mm lufa, mocno opancerzona, wolna i przerażająca, zjadająca za jednym trafieniem do 560 HP.

Wisienką na torcie będzie czołg Lewandowskiego - siła rażenia zdolna zdjąć 750 HP, dwie lufy 130 mm i 152 mm oraz niska mobilność plasują go gdzieś pomiędzy IS-4 a E-100.

Obraz

Polska gałąź musi jeszcze przejść fazę testów, zatem wiele w ich specyfikacji może się zmienić. Już teraz jednak warto zerknąć na grafiki koncepcyjne, przedstawiające Tyszkiewicza i Lewandowskiego.

Pod koniec zachęcam do obejrzenia dokumentu przygotowanego przez Wargaming na temat polskiego drzewka:

Dzienniki twórców: polskie drzewko. Część 3

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne