Krótkie spojrzenie na powyższy diagram dowodzi, że osoby, które będą chciały naprawdę osiągnąć wszystko w Killzone 2 będą musiały spędzić w multi naprawdę sporo czasu. Z moich wrażeń z bety wynika jednak, że nie trwa to tak długo, jakby się mogło wydawać, a każda kolejna odblokowana klasa to nowe możliwości. Zresztą multiplayer i tak jest rewelacyjny, więc nikt Was zmuszać nie będzie musiał, bo sami będziecie chcieli grać.