W kalejdoskopie - Motorstorm: Apocalypse

Przypomnijmy - Motorstorm: Apocalypse to trzecia już odsłona zwariowanej serii, tworzonej przez Evolution Studios. Gra zdobywa naprawdę niezłe noty, które z całą pewnością zachęcą graczy do nabycia tej produkcji.

Przychylną ocenę - 8/10 - wystawia Eurogamer. W podsumowaniu możemy przeczytać:

"Zdumiewające pojazdy, latające mury, obsunięcia ziemi, chmury pyłu, twistery i nastrojowo przyciemnione światło. To coś więcej niż przyzwoite wyścigi". Identyczną ocenę wystawia Videogamer:

"Zniszczenia w grze robią niesamowite wrażenia. Tryb Festival zapewnia ok. 8h gry w zależności od poziomu gracza, a sam multiplayer jest na tyle rozbudowany, aby wydłużyć rozgrywkę w dość znacznym stopniu. Pochwał nie szczędzi również CVG, przyznając grze 8,9/10.

"Motorstorm: Apocalypse otrzymuje tak wysoką oceną, ponieważ wśród obecnych tytułów nie można znaleźć tak olbrzymiej ilości akcji. Każdy etap jest niesamowicie pomysłowy i niesie ze sobą mnóstwo adrenaliny. Jednak w tę grę nie można grać zbyt długo - zbyt duża dawka akcji może się zakończyć gwałtownym biciem serca" 8/10 - taką notę wystawia również TSA.

"Jedną z największych wad są rozczarowujące przerywniki filmowe i liniowość rozgrywki. Sam poziom trudności jest dużo łatwiejszy niż w poprzednich częściach, również brak wyboru pojazdów (można wybrać tylko jeden do każdego wyścigu) jest problematyczny. Całość wynagradza świetna ścieżka dźwiękowa". Niezłe noty wystawiają również Metacritic (81/100) oraz Gamerankings - 83%

Przeważająca ilość recenzji mówi o świetnym soundtracku, niesamowitej wręcz destrukcji, a także wartkiej akcji. Warto też wspomnieć o solidnym trybie single oraz możliwości grania na podzielonym ekranie. Chłodniejszym komentarzem obdarzono AI oraz mało udane przerywniki filmowe, problemowy może być także czas ładowania poszczególnych etapów.

Premiera zapowiedziana jest na 16 marca.

[via vg247.com]

Paweł Pawlonka