Zachodni dziennikarze zaproszeni przez Sony na review event PlayStation 4 (imprezę, na której mogą dokładnie zapoznać się z konsolą i grami) wyciągnęli od Marka Cernego kilka ważnych informacji na temat obowiązkowych instalacji gier. Ich rozmiary przerażają, ale okazuje się, że nie będą powstrzymywały nas od szybkiego wskoczenia w świat gry.
Weźmy takiego Knacka. Pełna instalacja na dysku zajmie aż 37GB, ale żeby zacząć grać będziemy musieli poczekać... jedynie 10 sekund kilkadziesiąt sekund. Nie sądzę, by było to kłopotem dla kogokolwiek, a gra będzie spokojnie instalowała się w tle. Oczywiście szybko kończąca się pojemność dysku twardego to inna bajka. Kotaku potwierdza, że pomimo używania w oficjalnych komunikatach słowa cache, dane zainstalowane na dysku zostaną na nim, aż ich nie skasujemy.
Nie mylcie tylko proszę czasu potrzebnego do zagrania w instalowaną grę, od czasu potrzebnego na rozpoczęcie zabawy z tytułem ściąganym z cyfrowej dystrybucji. To dwie różne rzeczy. W drugim przypadku aż tak szybko nie będzie. Knack nie został też pewnie wybrany na przykład bez powodu. Coś mi mówi, że nie we wszystkich grach sprawa instalacji będzie tak bezproblemowa.
[źródło: Kotaku]
Maciej Kowalik
