Guitar Hero TV będzie usługą wewnątrz gry, w której regularnie będą pojawiać się nowe utwory. Za granie piosenek zarobimy wirtualną walutę, którą będziemy mogli wydawać na poszczególne kawałki lub okresowy, nielimitowanym dostęp do biblioteki. Jeśli nie będziemy chcieli zbierać kasy w grze, będziemy mogli oczywiście sypnąć prawdziwym groszem. Tak czy inaczej klasyczne DLC nie nawiedzą Guitar Hero Live. Zresztą, w bazie będą pojawiać się też utwory, w które zagra każdy bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek opłat.
Brzmi to naprawdę intrygująco, ale wszystko zależy od tego, jak dużo trzeba będzie grać, żeby za wirtualną walutę mieć w miarę swobodny dostęp do tego, co zaoferuje Guitar Hero TV. Jeśli balans będzie utrzymany na zadowalającym poziomie, możemy otrzymać bardzo dobry, satysfakcjonujący system, z którego i gracze będą zadowoleni, i twórcy wyciągną trochę pieniędzy. Nie znamy jednak jeszcze konkretów (przede wszystkim ile kosztować będą utwory?) i możemy tylko trzymać kciuki, żeby były pozytywne.
Niemniej warto czekać. Guitar Hero Live ogólnie zapowiada się na dobrą grę muzyczną.
[źródło: Game Informer]
Patryk Fijałkowski
