W grudniu życie przestępcy w Eve Online stanie się trudniejsze, niż zwykle

A to za sprawą najnowszego dodatku do kosmicznego MMO, pod tytułem "Retribution".

"OŁMAJGAD" - wykrzyknąłem - "Będzie nowa fregata górnicza, Paweł, chodź, zobacz. Żółta niczym kopareczka". Paweł Kamiński podchodzi, pytając, czy będzie miała ochronne czerwono-białe pasy. "O rany, jest śliczna" - tylko tyle był w stanie powiedzieć, gdy już zobaczył to:

Przebudowanie mają ulec także fregaty jako takie. To najniższa, podstawowa klasa okrętów służących do wielu różnych zadań. To zazwyczaj za ich sterami spędza się pierwsze kilkanaście godzin gry. Oczywiście są tacy, którzy przez następne lata będą się specjalizować w ich pilotażu. W końcu są tanie i na tyle szybkie, że działa potężniejszych statków mogą mieć problemy z ich namierzeniem. Z tego co rozumiem, mają się pojawić także nowe modele statków klasy "destroyer", wyspecjalizowanych w walce z fregatami.

Gwiezdnych piratów na pewno zaniepokoi fakt, że przebudowanie ma ulec system łowców nagród i policji. Ten pierwszy ma stać się wręcz nową profesją (choć jak wiemy, w EVE profesje są bardzo płynne), a drugi ma zostać rozbudowany o tzw. Crimewatch. O którym wiadomo na razie tylko tyle, że konsekwencje naszych czynów mają być bardziej widoczne niż zwykle. W nowym systemie nagród, wynagrodzenie ma być wypłacane wszystkim tym, którzy przyczynili się do zniszczenia statku ściganego. Będzie można też odsprzedawać i wypożyczać innym "kill rights", czyli pozwolenie od policji na zniszczenie kogoś.

Do tej pory za "złe" czyny, gracz był "karany" obniżeniem wskaźnika "security standing". Im niższy, tym trudniej jest wlecieć do bardziej cywilizowanych systemów bliżej środka świata gry, bo policja (a także inni gracze!) mają prawo otworzyć do nas ogień.

Retribution będzie, jak zwykle, darmowym dodatkiem, premiera ma nastąpić 4 grudnia 2012 roku.

Źródło: EVE Online, The Mittani

Konrad Hildebrand