W Games on Demand nie znajdziemy nowości
Jeżeli myśleliście, że usługa Games on Demand, która pojawi się w interfejsie użytkownika Xboksa 360 (choć pewnie nie u nas) już 11 sierpnia, sprawi, że nie będzie musieli chodzić do sklepów z grami, to byliście w błędzie. Póki co nie znajdziemy tam nowości i ze słów Shane Kima w wywiadzie dla Fast Company, wynika, że nie prędko się to zmieni. Powody są dwa: po pierwsze byłoby to znaczne wyzwanie pod względem technologicznym i firma na razie nawet o tym nie myśli. Po drugie Microsoft musi utrzymywać korzystne stosunki z detalistami, a taka forma Games on Demand na pewno by w tym nie pomogła. Jak mówi Kim, muszą bardzo ostrożnie poruszać się po tym terenie. Zatem po premierowe tytuły nadal trzeba będzie przejść się do sklepu.
marcindmjqtx