W For Honor nie ma miejsca na macanie piersi

Głupkowata animacja była tylko "bugiem".

W For Honor nie ma miejsca na macanie piersi
Patryk Fijałkowski
4

For Honor od czasu premiery stara się zachować przy sobie odpowiednio aktywną społeczność, oferując jej nową zawartość. Oprócz map czy klas wojowników, w skład świeżej zawartości wchodzą też animacje egzekucji, jakie wykonuje się na innych graczach. I wokół jednej z takich nowych egzekucji było ostatnio głośniej.

Chodzi o ruch nazwany "No Touching" dla Walkirii, który w listopadzie pojawił się na chwilę w grze. Mówiąc "na chwilę", nie mam też na myśli tygodnia czy kilku dni, tylko... godzinę. A oto jak prezentowała się ta animacja:

New Valkyrie "No Touching" Execution! (For Honor)

Śmieszna? Żenująca? To już raczej kwestia poczucia humoru. Animacja stała się szybko niedostępna, ale w sklepie wisiała jeszcze kilka dni - po prostu nie dało się jej zakupić, jak zresztą widać na powyższym materiale. Sprawę rozjaśnił nieco pracownik Ubisoftu, tłumacząc na reddicie, że rzeczona egzekucja zostanie udostępniona w następnej aktualizacji zaplanowanej na środek grudnia. Ci, którzy zdążyli ją zakupić, szybko otrzymali zwrot pieniędzy.

Teraz aktualizacja już się pojawiła, a Walkiria dalej ma swoją animację "No Touching", ale teraz zabijany wróg zamiast chwycić się jej piersi, chwyta się dzierżonej przez nią tarczy. No tak, z pewnością jest mniej głupkowato. Ale czemu właściwie poprzednia wersja została tak szybko usunięta? Czyżby ktoś w studiu popełnił błąd? Może Ubisoft nie chciał w żaden sposób dolewać oliwy do ognia w dobie gorącej dyskusji związanej z akcją #metoo? Opis aktualizacji precyzuje, że zmiana animacji była "naprawą buga".

For Honor Valkyrie No Touching execution on all characters

Cóż, nowa wersja zdaje się mniej korespondować z samą nazwą; czuć, że esencja żartu zawarta była w tej pierwszej. Niektórzy spekulowali, że Ubisoft chciał uniknąć tą jedną pierdołą zainteresowania ze strony ESRB i dodawania do klasyfikacji wiekowej gry wzmianki o seksualnych treściach. Przedstawiciel firmy uściślił jednak, że nie o to chodziło - oryginalna animacja miała po prostu nigdy nie trafić do gry. I tyle.

Ot, taka ciekawostka. Prawdziwej historii stojącej za egzekucją "No Touching" pewnie nigdy nie poznamy. Niemniej zabawne jest to, że jakiekolwiek poruszenie o macaniu piersi pojawia się w grze, w której poziomy brutalności potrafią sięgać zenitu. To jednak rzeczywistość, do której już się chyba przyzwyczailiśmy - cycek zawsze wzbudzi więcej kontrowersji niż porządna dekapitacja.

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne