Parafrazując Misia: "Kółko się mu urwało, temu bolidu" czyli ktoś na Gamescom zabawił się w szpiega z krainy Deszczowców ("Karamba!") i nagrał poważny karambol w F1 2010. Swoją drogą dziwię się twórcom gry, że nie pokazują takich elementów na oficjalnych zwiastunach, przecież wiadomo, że graczy żywo interesują takie rzeczy jak system zniszczeń. W tym temacie powinno być naprawdę konkretnie.