W Diablo 4 pojawią się mikropłatności? Wszystko na to wskazuje
Niestety daty premiery Diablo 4 nie widać i nie słychać.
Choć fani bardzo chcą, żeby było inaczej, Blizzard zapewnia, że "Diablo 4" cały czas jest wczesnej fazie projektowania. Wszystko wskazuje na to, że na kontynuacje możemy poczekać jeszcze bardzo długo.
Jak się okazuje, Blizzard nie ma jeszcze ustalonego modelu biznesowego gry. Skąd to wiemy? Z LinkedIna, gdzie Chris Paulson, Commercial Leader studia, zamieścił ogłoszenie. Czytamy w nim, że Blizzard szuka osoby odpowiedzialnej za model biznesowy "Diablo 4". Z treści ogłoszenia można również wywnioskować obecność mikropłatności w grze.
Diablo IV – zwiastun | We trzech kroczą (PL)
Do obowiązków poszukiwanego pracownika należeć będzie obsługa usług po premierze "Diablo 4", w tym pozyskiwanie, utrzymywanie i monetyzację gry. Dodatkowo osoba ta będzie musiała nadzorować stworzenie, utrzymanie i optymalizację długofalowego i etycznego modelu monetyzacji franczyzy. Lista jest oczywiście dłuższa, a cały zakres znajdziecie tutaj.
Trzymamy kciuki, żeby wymieniana kilkukrotnie "monetyzacja" skupiła się wyłącznie na kosmetycznych przedmiotach, które nie wpłyną na rozgrywkę. Nikt nie chce chyba powtórki z (nie)słynnego domu aukcyjnego, który najpierw w "Diablo 3" się pojawił, a potem z hukiem wyleciał. Nie obyło się bez protestów rozwścieczonych graczy.
Na temat postępu prac wypowiedział się Rod Fergusson, szef franczyzy. W wirtualnej sesji pytań i odpowiedzi zapewnił, że pomimo trwającej pandemii prace nad "Diablo 4" idą pełną parą, zgodnie z harmonogramem i bez większych opóźnień.