W Dark Souls 3 pojawi się mana, a szybka podróż będzie dostępna od samego początku
Game Informer zdradza kilka szczegółów dotyczących nowej gry From Software.
Dzięki Game Informerowi dowiedzieliśmy się kilku nowych rzeczy na temat wciąż owianego delikatną tajemnicą Dark Souls 3. Co ulegnie zmianie, a co pozostanie takie samo względem poprzednich gier From Software?
- Szybka podróż będzie dostępna od samego początku, podobnie jak miało to miejsce w Dark Souls 2.
- Na pewno pojawi się możliwość "przebranżowienia" naszej postaci i rozdania ponownie punktów, Miyazaki nie jest tylko jeszcze pewien, czy odbędzie się to za pomocą Soul Vessel.
- New Game+ będzie oczywiście obecne. Pojawią się w nim nowe bronie i przedmioty, a umiejscowienie niektórych przeciwników zostanie zmienione.
- Wytrzymałość broni ma być balansem pomiędzy poprzednimi częściami. Miyazaki uważa, że w Dark Souls bronie były zbyt wytrzymałe, a w Dark Souls 2 niszczyły się zbyt szybko. Teraz ma nadzieję znaleźć złoty środek.
- Nie znajdziemy odpowiednika dzwonków do przyzywania graczy z Bloodborne'a. System pozostanie taki sam jak w poprzednich grach serii, dopasowując graczy na podstawie poziomu duszy.
- Ukryte przejścia będą obecne, ale odkryjemy je, niszcząc elementy otoczenia, a nie wciskając przycisk interakcji. Wracamy więc do standardu znanego z pierwszych Dusz.
- Czary nie będą już związane z określoną liczbą użyć, która odnawia się przy ognisku. Zamiast tego pojawi się pasek many. Same zaklęcia mają być tym razem zróżnicowane, a nie - jak dotąd - dosyć podobne i w efekcie nudne.
Jak Wam się podobają te wieści? Mnie osobiście najbardziej cieszy ostatni punkt - w Dark Souls zawsze grałem klasą czarującą. Z otwartymi ramionami przywitam ciekawsze czary i nowy system oparty na manie. Brzmi to jak potencjał poważniejszej zmiany w mechanice gry. Po raz pierwszy od zagrania w demo na Gamescomie zaczynam ekscytować się perspektywą nowych wyzwań.
[źródło: Game Informer]
Patryk Fijałkowski