W CS: GO, wzbogacone o tryb Battle Royale, można już grać za darmo

Grę wciąż można jednak... kupić. I jest nawet ku temu powód.

W CS: GO, wzbogacone o tryb Battle Royale, można już grać za darmo
Krzysztof Kempski
SKOMENTUJ

Tegoroczne The Game Awards przyniosły sporo zapowiedzi nowych gier, ale też parę niespodzianek związanych z istniejącymi już tytułami. O sporej zmianie możemy mówić w przypadku CS: GO. Po około 6 latach od premiery twórcy zdecydowali się zmienić model biznesowy - od teraz gra będzie darmowa. W praktyce zaś nie tak całkiem darmowa. Niepłacący będą borykać się z małym ograniczeniem, bo wszyscy, którzy zainwestowali dotychczas w pełną wersję otrzymali stosowną odznakę.

Gwarantuje ona przede wszystkim to, że jej posiadacz grać będzie wyłącznie z tymi, którzy też grę kupili. Ponadto odznaka zapewniać lepsze bonusy. Zakup gry przemianowano po prostu na Prime Status Upgrade i wciąż możliwe będzie jej zdobycie po zainwestowaniu około 57 złotych. Będzie też wreszcie możliwość jej otrzymania bez wydawania pieniędzy - ale wymaga to osiągnięcia odpowiedniej rangi. Uczciwy deal i bardzo praktyczny - z jednej strony nowicjusze nie będą wpadać na lepszych od siebie, z drugiej posiadanie gry też się przyda.

Obraz

To niejedyna nowość, druga zaskakuje dużo bardziej. Podążając za rynkowymi trendami, Valve postanowiło dorzucić do swojego shootera tryb Battle Royale, nazwany tu Danger Zone. Dostosowany jednak do potrzeb CS-a i nie stanowiący osobnego modułu jak np w Black Ops IIII. Liczba graczy wynosi tu zaledwie 18, a mapy nie są rekordowo duże, więc starcia będą bardziej dynamiczne, niż zwykle.

Poza rozgrywką solową, możliwe będzie też dołączenie do 2-3 osobowych drużyn, ale nie spowoduje to zwiększenia limitu osób. By wymusić konfrontację miedzy graczami, twórcy wprowadzili klasyczne dla gier tego typu zawężanie pola walki. Z aktualizacją wiąże się też wreszcie dodanie nowej skrzyni z łupem, zawierającej razem 17 skinów broni do zdobycia.

Jak widać nawet dobrze znana gra potrafi czasami zaskoczyć czymś nowym.

Krzysztof Kempski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne