Serwis IGN wystartował z turniejami e-sportowymi spod znaku IPL ("IGN Pro League") dwa lata temu. Zorganizowano kilka takich imprez, jej ostatnia odsłona była bardzo dużym i ważnym wydarzeniem w świecie cyfrowych sportów.
Niestety, szósta edycja IPL została skasowana - mimo, że wszystko było już zarezerwowane i wynajęte - co oznacza też śmierć tego cyklu. Dlaczego? Oficjalne oświadczenie mówi, że zmienił się e-sportowy świat. Dwa lata temu turniejów było zdecydowanie mniej. Dziś jest ich bardzo dużo, a konkurowanie z innymi nie jest łatwe.
Prywatnie podejrzewam, że okazało się, iż... nie ma chętnych do wystąpienia na IPL 6. Problem mógł wystąpić zwłaszcza w wypadku League of Legends: od tego sezonu najlepsi rywalizują ze sobą w profesjonalnej lidze zorganizowanej przez twórców, czyli firmę Riot Games. A IGN być może nie chciał uciekać się do zaproszenia sportowców "trzeciego sortu". W końcu wcześniej była to prestiżowa impreza z udziałem najlepszych.
Choć to smutna informacja, to dobrze pokazuje ona także, jak rozwija się e-sportowy świat. Skoro nawet taki gigant jak IGN nie ma środków, by zorganizować własny turniej na najwyższym poziomie, to coś musi być na rzeczy. Drużyny i zawodnicy coraz bardziej się profesjonalizują - nie muszą też brać udziału w każdej możliwie imprezie, by ich sposób na życie faktycznie miał jakiś sens.
Ale trochę jednak tego IPL-a szkoda. Mimo wszystko był to całkiem zasłużony dla sceny turniej.
[za IGN]
Tomasz Kutera
