Potwierdził to w rozmowie z MCVUK Geoffroy Sardin. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że premiera Brotherhood okazała się największą w historii europejskiego oddziału Ubisoftu. W pierwszym tygodniu w Europie nabywców znalazło ponad milion kopii gry. Naszym zdaniem nie powinno być to niespodzianką. Dla wielu graczy jest to pierwsze spotkanie z serią, ale dziwi nieco fakt, że ponoć aż 40% nie bawi się trybem wieloosobowym. W kontekście zachwytów w recenzjach jest to trochę niecodzienne, ale ja sam po przejściu przygody zakończyłem swoją przygodę z bractwem.
Jeśli chodzi o przyszłość, to możemy oczekiwać wielu dodatków, choć nie wiadomo jeszcze, czy wszystkie z nich będą darmowe. W kampanii dziury są widoczne, więc spodziewałbym się również dodatkowych rozdziałów kampanii.
W każdym razie - jeśli po skończeniu gry nie możecie się doczekać kontynuacji przygody, to uzbrójcie się w cierpliwość na jakieś 12 miesięcy.
Maciej Kowalik