VR dociera do Switcha!
W postaci… nowych zestawów Labo.
Nie, to nie żart. Zbudujecie switchowe gogle z kartonu. Nintendo doskonale wie, że nie ma sprzętu o wystarczającej mocy na tradycyjnie pojmowaną wirtualną rzeczywistość, więc ten eksperyment wpisuje w najbardziej ryzykowną linię, jaką prowadzi na Switchu. Nintendo Labo VR Kit będzie czwartym zestawem składanych gadżetów (po „wstępnym” Variety Kit, „technicznym” robocie oraz komplecie pojazdów, którego nie miałem, niestety, okazji wypróbować). Zadebiutuje już 12 kwietnia. W dwóch wariantach.
A może ma to być jakaś sugestia, jakiś sygnał? Skoro zachęcaja nas do złożenia przynajmniej samego VR-a, bez udawania latającego ptaka lub kontrolowania trąby słonia, może chcą przez to dać do zrozumienia, że w jakiejś - zapewne szalenie ograniczonej przez technikalia Pstryczka - wersji ta technologia będzie wracać na Switchu? W najlepszym wypadku: tak, i od czasu do czasu w eShopie pojawi się coś mniejszego dla właścicieli gogli z kartonu. W najgorszym - dostaniemy chyba najbardziej szalony zestaw Labo, jaki mieliśmy dotychczas.
Cóż. Przekonamy się wkrótce. Sprawdzenie VR Kit uważam za swój obowiązek.