Wybór akurat tego dewelopera wskazuje jednak na to, że raczej nie będziemy mieć do czynienia ze strategią czasu rzeczywistego, a z grą akcji, choć na razie są to jedynie domysły. Jednak nie byłaby to pierwsza próba przeniesienia uniwersum Command & Conquer na bardziej zręcznościowy grunt. W 2002 r. na rynku pojawił się niezbyt udany Command & Conquer: Renegade, a w 2008 r. skasowano FPS Tiberium. Miejmy nadzieję, że grze od Visceral powiedzie się lepiej.
Marcin Lewandowski