Vanguard Storm to po prostu kolejna odsłona Crystal Defenders
Kiedy Square Enix zarejestrowało nazwę Vanguard Storm większość graczy, w tym i ja, zachodziła w głowę jakiego to epickiego RPG szykują dla nas tym razem. Niektórzy nawet snuli przypuszczenia, że może być to druga część rewelacyjnego Vagrant Story z PSX, na zasadzie podobnie brzmiącego tytułu. Rzeczywistość okazała się mniej różowa, bo Vanguard Storm okazało się być jedynie podtytułem kolejnej części Crystal Defenders na iPhone. Naszym zadaniem jest powstrzymywanie kolejnych fal potworów przemieszczających się z lewej do prawej. Nie ma się zresztą co rozpisywać nt zasad rozgrywki, bo wszystko zostało pięknie wyjaśnione w powyższym trailerze. Gra jest już na iTunes i kosztuje 5$, można też pobrać wersję lite za darmo. Jesteście zawiedzeni? Bo ja trochę tak.
[via Joystiq]