Vampire the Masquerade: Bloodlines 2 powstaje. Szczegóły to jednak tajemnica
Gra Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 należy prawdopodobnie do najbardziej owianych tajemnicą tytułów w historii. O ile jest pewne, że produkcja powstaje, tak uzyskanie jakichkolwiek bardziej szczegółowych danych jest wręcz niemożliwe.
Na obecnym etapie Paradox Interactive, który ma być wydawcą tytułu, nie chce podać studia, które będzie odpowiedzialne za jej rozwój. Dotychczas, jak podaje GameRant, gra leżała na barkach Hardsuit Labs. Jak jednak wiadomo jeszcze od lutego, studio nie pracuje już nad Vampire the Masquerade: Bloodlines 2. Co więcej, nie wiadomo kto jest więc za nie odpowiedzialny.
Premiera nie w tym roku
Jeszcze w 2020 roku Paradox Interactive i Hardsuit Labs wystosowały wspólne oświadczenie z którego wynikało, że tytuł został przesunięty na 2021 rok. Ten jednak przyszedł, do jego końca coraz bliżej, a o premierze Vampire the Masquerade: Bloodlines 2 jak było wiadomo mało, tak obecnie nie wiemy praktycznie nic.
Po pierwszym przesunięciu na rok 2021, wydawca zdecydował się na kolejne opóźnienie produkcji. Sytuacja okazała się na tyle poważna, że Vampire: The Masquerade Bloodlines 2 przestało być dostępne w preorderze. Wtedy ogłoszono także, że nad grą nie pracuje już Hardsuit Labs. Od tego momentu wydawca nie podał, jakie studio przejęło pracę na produkcją.
Prace podobno trwają
Paradox Interactive utrzymuje jednak, że kłopoty i kolejne przesunięcia premiery nie oznaczają, iż prace nad tytułem ustały. GameRant powołuje się na ostatnią prezentację raportu Paradox za III kwartał. W jej trakcie padło pytanie o szczegóły dotyczące Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 oraz nowe studio, które nie zostało ujawnione. CFO Alexander Bricca powiedział bez ogródek, że takich nie ma, ale rozwój gry postępuje dobrze.
Zdaniem CFO, nowe studio ma działać bardzo sprawnie, a sam wydawca jest zadowolony z postępów w rozwoju. Niestety, potrzebne jest sporo czasu, zanim możliwe będzie podanie daty premiery. Jeżeli zaś chodzi o ujawnienie nazwy studia, Paradox nie planuje go podawać aby dać zespołowi swobodę w pracach nad grą.
Przy obecnej tajemniczości i ciągłych problemach związanych z produkcją Vampire: The Masquerade Bloodlines 2, graczom pozostaje mieć nadzieję, że wydawca wyciągnął wnioski z problemów innego, mocno oczekiwanego tytułu. Z perspektywy gry, lepiej, by ukazała się później i była dopracowanym produktem, niż za wcześnie i z błędami, jak to miało miejsce w przypadku Cyberpunk 2077.