Valve zwalcza piractwo tworząc dobre gry
Doug Lombardi z Valve stwierdził, że najlepszym sposobem na walkę z piractwem i handlem używanymi grami jest tworzenie dobrych gier i ciągłe ich wspieranie.
02.08.2009 | aktual.: 15.01.2016 15:30
Wciąż widzimy te liczby, ile zarabia Gamestop rocznie na sprzedaży używanych gier, ale tak naprawdę nie znamy szczegółów. Osobiście nie wiem, chociaż jestem w Valve od czasu Half-Life 1, ile sprzedaj się rocznie używanych kopii naszych gier i ile z nich jest na PC, a ile na 360, więc pewnych informacji jednak brakuje, tak samo jak z piractwem. Często narzeka się na piractwo, gdy gra nie spełnia oczekiwań finansowych i to może być częścią problemu lub nie, ale myślę, że skupianie się tylko na jednej przyczynie jest błędem, zważywszy na brak informacji na obu frontach.
Można jednak powiedzieć, że gracze kupują gry, które lubią, więc jeśli wykonujesz dobrą robotę i robisz dobrą grę, dostarczasz usługi wysokiej jakości na czas premiery i potem, zapewne w mniejszym stopniu zagraża ci piractwo i drugi obieg, jako że ludzie chcą mieć legalną kopię i aktualizacjeCóż, coś w tym może i jest, ale nie zapominajmy, że Valve walczy z piractwem i handlem używanymi egzemplarzami nie tylko za pomocą jakości swoich tytułów - w końcu ich gry wymagają np. rejestracji w Steam, co zapobiega ich sprzedaży w drugim obiegu.
[via Dtoid]
Paweł Dembowski