V-Rally wraca, ale bądźmy ostrożni z ekscytacją

Najpierw trzeba zerknąć tej furze pod maskę.

V-Rally wraca, ale bądźmy ostrożni z ekscytacją
Adam Piechota
1

Czas wspomnień! V-Rally. Jedna z tych rajdówek, które kojarzył właściwie każdy dzieciak lat dziewięćdziesiątych. Rajdy na PlayStation oznaczały albo Colina McRae, albo V-Rally. Jedno oferowało "realistyczny" model jazdy (jak na swoje lata, oczywiście), drugie nieco bardziej arcade'owy. Twórcami pierwszej odsłony (1997 rok!) było studio Infogrames, następnych dwóch - Eden Games. Nazwy, które dzisiaj mówić będą już niewiele. Ciekawostka numer jeden jest taka, iż w Stanach pierwowzór wydało Electronic Arts, które bez zastanowienia nadało mu tytuł Need for Speed: V-Rally (ha! tego NfS-a nie macie w swojej kolekcji!). Numer dwa - seria umarła w 2002 roku, po przyzwoitej, o ile pamięć mnie nie myli, części z PS2. Numer trzy - nikogo młodszego od mojego pokolenia jej zmartwychwstanie nie będzie napawać ekscytacją.

V-RALLY 4 Announce Trailer (2018) PS4/Xbox One/Switch/PC

Niemniej nauczony już kilkoma takimi "powrotami" luzackich ścigałek z mojego dzieciństwa, choćby obskurnym Moto Racer 4, wolę najpierw przeanalizować dokładnie zapowiedź V-Rally 4, nim krzyknę "ale fajny prezent dostaniemy!". Gra powstaje we francuskim studio Kylotonn - to goście, którzy od kilku lat dają nam nowe odsłony WRC. Co oznacza, iż produkcji bliżej będzie do budżetówki niż AAA, ale również ma szansę dobrze spełniać swoje podstawowe zadanie, gdyż chłopaki w zeszłym roku dostarczyli naprawdę przyjemną rajdówkę. Ich wizja WRC ma zresztą sporo znamion gier arcade. W porównaniu do Dirt Rally to wręcz terenowy Burnout. Boję się, że szybka premiera oznaczać będzie niedopracowaną produkcję, a pierwszy zwiastun obiecuje nam V-Rally już w tegorocznym wrześniu.

Obraz

V-Rally 2 Intro

Gotowa produkcja zaoferować ma standardowe rajdy na zróżnicowanych nawierzchniach, zawody drifterskie, śmiganie po otwartych terenach w buggy czy hillclimb. Podejście "wszystkiego po trochę". Codemasters w pierwszych trzech Dirtach udowodniło, że ta ideologia może mieć sens. W ogóle arcade może nareszcie mieć znowu sens. Popatrzcie na ten rok: dobry Gravel (przepraszam za brak recenzji, czasem tak bywa), ciekawie zapowiadający się Onrush od byłych ojców MotorStorma, teraz jeszcze V-Rally 4. No i Forza Horizon 4, jak podejrzewam, która sprawi, że zapomnicie o nich wszystkich. Na V-Rally czekamy do września. Zagramy na wszystkich platformach. Tak, na Switchu również.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne