Uwe Boll wystartował z projektem na Kickstarterze. Czy uzbiera na nowy film?
Jak wszyscy, to wszyscy...
Reżyser, który upodobał sobie adaptowanie gier komputerowych na wielki ekran i autor takich dzieł jak "Far Cry", "BloodRayne" czy "House of the Dead", stwierdził, że już czas na "Postal 2" i że są mu potrzebne Wasze pieniądze. Konkretnie 500 tysięcy dolarów. Trzeba przyznać, że wytoczył solidne argumenty: „Musicie za to zapłacić, bo nikt inny tego nie zrobi. Musicie dać mi kasę i robimy Postala 2”, "To bardzo ważny film i tylko Uwe Boll ma jaja, by go zrobić."
Kontynuacja Postala ma być komedią, która podejmie się poważnych tematów społeczno-politycznych. Uwe Boll twierdzi, że przez to, co działo się ze sprawą Assange'a i Snowdena, współczesnej demokracji w swych założeniach niewiele brakuje do chińskich obozów pracy czy sowieckich gułagów. Całkiem odważne słowa, trzeba przyznać.
Zbiórka potrwa dwa miesiące i jeśli się powiedzie, film zobaczymy już za rok. W razie czego możecie dorzucić się w tym miejscu.
Konrad Zabłocki