Być może zauważyliście, być może nie - na telefony z obu stron mobilnej barykady trafiły nowe Pokémony. Zanim jednak przebudzony podczas minionego lata fan wewnątrz Was się uaktywni, pragnę ostudzić entuzjazm - nowa produkcja nie ma nic wspólnego z dzieckiem Niantic, Pokémon Go. Niepokémonowi czytelnicy nie muszą się obawiać, że Internet znowu wypchają artykuły o Pikachu i spółce (pamiętacie, jak to wyglądało pół roku temu?). Pokémon Duel to zupełnie inna bestia, której nie wróżę szczególnej popularności, głównie ze względu podstawowego pomysłu na rozgrywkę.
W Japonii znane jako Pokémon Comaster i dostępne od dłuższego czasu, Pokémon Duel to... gierka planszowa. Ot, zbieracie figurki stworków (w grze, spokojnie, to nie Skylanders), zaczynacie grać za darmo, by później rozkminiać niezliczone mikrotransakcje. Ulepszacie umiejętności, walczycie na klasyczną modłę "kamień-nożyce" i poruszacie się po niewielkiej siatce przypominającej "papierowy" młynek. Z sklepiku Google aplikację pobrało już ponad sto tysięcy osób, ale recenzje (tych ponad pięć tysięcy) zbiera przeciętne - trzy gwiazdki na pięć. Oczywiście, całość pozwala na rywalizację przez Internet, więc jeśli zdoła Was wciągnąć, to posiedzenia toaletowe mogą się nieco wydłużyć w najbliższym czasie.
Battle, Spin, and Win in Pokémon Duel!
Pokémon Duel pobierzecie tutaj, jeśli wolicie Androida, albo tutaj, jeżeli wyznajecie nadgryzione jabłuszko.
A skoro jesteśmy już przy Poksach, warto wspomnieć, że do Sun i Moon trafił nareszcie Pokémon Bank. O co chodzi? Ano o to, że dzięki aplikacji przeniesiecie swoich podopiecznych z Black/White, Black 2/White 2, X/Y, Omega Ruby/Alpha Sapphire lub eShopowych wersji Red, Blue i Yellow do najnowszej gry. Transfer zadziała tylko w jedną stronę, a usługa nie jest (i nie będzie) darmowa. Wymaga małej rocznej opłaty (20 zł, gdy ostatnio zaglądałem). A zatem zajawka, ale tylko dla wierniejszych fanów. Poniższy diagram przedstawia całą siatkę możliwości usprawnionego Banku. Aplikację znajdziecie, jak zawsze, w eShopie, na przykład skanując ten kod aparatem konsolki.
Adam Piechota
