Upadłe zamczysko i inne atrakcje turystyczne na nowych obrazkach z Bloodborne

From Software coraz głębiej sięga w rękaw po swojego asa.

Z lekka obecnie zamrożony i opuszczony, zamek Cainhurst służył przez wieki pewnej rodzinie, która zniknęła bez śladu. I jak łatwo się domyślić, jedną z ról gracza w Bloodborne będzie ustalenie, co się stało. Obstawiam, że familia przeistoczyła się w jakieś brzydkie monstra i wiadomo, jak to się musi skończyć.

W notce na blogu PlayStation zdradzono też bardzo ciekawą rzecz - widoczny na obrazku poniżej korytarz to część wielopoziomowych ruin rozciągających się pod Yharnam, najwyraźniej stworzonych przez inne ręce niż ludzkie. Jak czytamy: - Ruiny wyglądają inaczej dla każdego łowcy, który zdecyduje się je odwiedzić. Chodzi zapewne o proceduralne generowanie lokacji, co oznacza, że faktycznie miejscówka będzie za każdym razem inna. Jak przełoży się to na eksplorację, z której słynęło Dark Souls?

Więcej broni i postaci z Bloodborne znajdziecie w naszej galerii.

[Źródło: PS Blog]

Marcin Kosman