Wbrew pozorom nie jest to sparing, który ma udowodnić kto jest twardszy w boju, ma większe spluwy i takie tam. Postacie z Halo mierzą się z tymi z UT w zupełnie innym pojedynku, nie wiadomo, czy przypadkiem nie bardziej niebezpiecznym. W końcu tutaj ceną jest nie tyle życie, co narażenie się na śmieszność.
PS Ciekawe, co dzisiaj jeszcze uda się wygrzebać na YouTube.