Jak możemy przeczytać na Twitterze Christophe Balestra z Naughty Dog Uncharted 2 nie będzie wymagać instalacji na PS3. Kanapki trzeba będzie więc sobie robić jeszcze przed wsadzeniem płytki do napędu. Cóż za nieludzkie traktowanie graczy! Do tej pory zawsze mieli te kilka chwil na przyniesienie sobie napoju i znalezienie wygodnej pozycji na fotelu. Teraz będą musieli od razu grać.
Nasuwa się mi też pytanie - skoro tak wspaniale zapowiadająca się gra nie musi być instalowana, to dlaczego przy innych tytułach jest to konieczne? Mam nadzieję, że Naughty Dog podzieli się swoją tajemną wiedzą o procesorze Cell, napędzie Blu-ray i ogólnie architekturze PLAYSTATION 3 z innymi deweloperami i ery długich instalacji gier przejdą powoli do historii.
Ludzie mają ograniczoną ilość czasu na granie i jeżeli na przykład z zakładanej 1 godziny muszą poświęcić 20 minut patrząc na pasek postępu, a nie daj boże po drodze wydarzy się jakaś aktualizacja PS3, to nic dziwnego, że wybiorą inną platformę, gdzie rozrywka jest natychmiastowa (o ile oczywiście mają taką możliwość). Może podany przykład jest trochę wyolbrzymiony, ale chyba dobrze oddaje sens tego o czym mówię. Nie chcę marnować swojego czasu na czynności umożliwiające mi zagranie w dany tytuł i trochę też nie chce mi się czekać.
A Waszym zdaniem? Przeszkadzają Wam te obowiązkowe instalacje? A może nie zwracacie na nie uwagi?
