Ubisoft pozbawił dzieło sztuki genitaliów
Ostatnio mamy chyba jakąś modę na profanowanie dzieł sztuki przez gry wideo. Najpierw przyszło mi oburzać się na Dante`s Inferno, w którym twórcy książkowy pierwowzór mają w zasadzie za nic, a teraz czegoś podobnie niezrozumiałego dopuścił się Ubisoft, na szczęście na znacznie mniejszą skalę. Jak pisze Louvette na Alterganiu, firma przerobiła w teaserze Assassin`s Creed 2 jeden ze szkiców Leonarda DaVinci - Człowieka witruwiańskiego. Nie chodzi wcale o to, że wsadzono mu nóż do jednej z rąk, bo to w kontekście gry zrozumiałe, ale ciężko mi zrozumieć, po co postaci usunięto genitalia. Tym bardziej, że filmik jak i gra przeznaczone są dla osób dorosłych. Owszem, są muzea, w którym rzeźbom antycznym zasłania się przyrodzenie, ale dla mnie to naprawdę źle pojęta pruderia. Zresztą zgadzam się z komentarzem Louvette, więc przytoczę jej słowa:
Ocenzurowanie Człowieka witruwiańskiego jest wyrazem ocierającej się o absurd pruderii. Tym bardziej, że umieszczając na przykład reprodukcję szkicu w podręczniku historii sztuki - nawet przeznaczonym dla dzieci - nikt nie wpadłby na taki pomysł. Po raz kolejny okazało się, że w przypadku gier wolno jest o wiele mniej. No chyba, że brak genitaliów jest kolejnym z tropów i okaże się, że gra toczyć się będzie w alternatywnym uniwersum zamieszkałym przez ludzi pozbawionych zewnętrznych cech płciowych. Wtedy zwrócę Ubisoftowi honor ;-)W naszej galerii znajdziecie prawdziwą wersję szkicu, z całym bagażem. Naprawdę nie ma tam nic co wymagałoby cenzury, a już zwłaszcza obyczajowej.