Ubisoft najbardziej znienawidzonym przez Polaków twórcą gier
Lifestylowo-technologiczny serwis Rave Reviews przeanalizował opinie na temat różnych marek, pojawiające się na Twitterze. Wśród nich również te związane bezpośrednio z grami wideo.
Jak tłumaczą autorzy eksperymentu, bazował on na narzędziu analitycznym o nazwie SentiStrength. Zostało ono opracowane w 2010 roku w ramach unijnego projektu CyberEmotions i pozwala na automatyczną semantyczną analizę krótkich tekstów w języku angielskim. Program rozpoznaje ton wypowiedzi i ocenia ją w skali od -4 (najbardziej negatywna) do +4 (najbardziej pozytywna).
Rave Reviews najpierw wybrało 100 najpopularniejszych marek na świecie bazując na wynikach wyszukiwania Google, a później za pomocą SentiStrenght przeanalizowało ponad milion tweetów, w których pojawiały się ich nazwy.
Jako najbardziej znienawidzoną markę twórcy raportu przyjęli określać tę, która miała największy odsetek negatywnych tweetów w największej liczbie krajów (nie zaś patrząc na bezwzględną liczbę tweetów).
Największą antypatią liczoną w ten sposób bez względu na branżę okazało się "cieszyć" Sony, które miało największy odsetek negatywnych tweetów w aż 10 krajach - w tym w Rumunii, Grecji, na Węgrzech i w Austrii. W Polsce zaś najbardziej znienawidzona okazała się Tesla (będąca jednocześnie drugą najmniej lubianą firmą na świecie z największą negatywną liczbą tweetów w 7 krajach).
Jeżeli zaś ograniczyć się tylko do marek związanych z grami wideo i zastosować tę samą metrykę, to najbardziej znienawidzony okazał się Ubisoft. Miał on najwięcej negatywnych tweetów w aż 23 krajach - w tym w prawie całej Europie (włączając rodzimą Francję i Polskę), w Rosji, Brazylii i RPA.
Drugi w kolejności był Capcom (najbardziej nielubiany m.in. w Japonii, Hong Kongu, Argentynie i Chile). Najmniej negatywnych emocji wywołuje z kolei Nintendo, które znalazło się na szczycie rankingu jedynie w Norwegii.
W podobny sposób Rave Reviews spojrzało na inne dziedziny. I tak najmniej lubianą firmą technologiczną okazał się Microsoft, a wśród fast foodów "wygrało" KFC.
Oczywiście wszystkie te rezultaty traktować należy z przymróżeniem oka i jako swego rodzaju ciekawostkę mówiącą bardziej o tym, na co ludzie lubią narzekać niż na ich decyzje zakupowe. Szczególnie, że nietrudno sobie wyobrazić dlaczego Sony, Ubisoft, Tesla czy Microsoft są wdzięcznymi celami twitterowych ataków.
Tak czy inaczej jednak intrygujące.