Tylko w Ameryce - jak nie huragan, to gry wideo
Zapewne przekonanie, że Amerykanie nie są zbyt lotni to straszliwy stereotyp, ale doniesienia takie jak to, każą się poważnie zastanawiać. Strona MedPage Today, donosi o sporej liczbie Amerykanów, którzy ulegli zaczadzeniu po tym, jak huragan Ike we wrześniu 2008 r. pozbawił ich domostwa prądu w Houston i okolicy. Co ma jednak huragan do tlenku węgla? Otóż niektórzy próbowali sobie radzić z tą niedogodnością za pomocą spalinowych generatorów we wnętrzu własnych mieszkań. Nie był to najlepszy pomysł, bo jak tłumaczy rzeczniczka U.S. Consumer Products Safety Commision:
28.05.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:45
Pracujący generator wewnątrz domu produkuje taką ilość tlenku węgla jaka jest równa stu samochodom jeżdżącym w tym samym pomieszczeniu.Nieźle. Myślałby kto, że używali tych urządzeń do oświetlenia domu czy zasilenia lodówki. Bywało i tak, ale pięć osób chciało sobie po prostu pograć w gry wideo - tak przynajmniej twierdzi Caroline Fire, lekarz z University of Texas Health Science Center. No więc gry wideo nie są warte tak drastycznych kroków, apeluję o rozwagę. Z drugiej strony, gdybym chciał być brutalny, to napisałbym, że tak po prostu działa ewolucja. Nie będę, bo w wyniku czyjejś głupoty zginęło trzyletnie dziecko, a ogólnie zatruło się 21 dzieci i 17 dorosłych.