Tylko na PlayStation 4 - w te gry zagramy jedynie na konsoli Sony
Tytuły na wyłączność to istotna amunicja w konsolowej wojnie i jeden z elementów, który decyduje o tym, jaki sprzęt stanie obok telewizora. Przyjrzyjmy się więc produkcjom, w które zagramy wyłącznie na PS4 lub Xboksie One. Zacznijmy od pierwszej z konsol.
20.06.2013 | aktual.: 15.01.2016 15:41
Sztandarowa seria strzelanin na konsole Sony będzie kontynuowana także na PlayStation 4. Akcja Shadow Fall toczyć się będzie trzy dekady po wydarzeniach z pierwszej trylogii. Na planecie Vekta, której ludność w miarę pokojowo koegzystuje z resztkami Helghastów. "W miarę", bo choć nie ma otwartego konfliktu, to obie strony zapuszczają się na nieswoje terytorium, pokonując dzielący miasto olbrzymi mur.
Shadow Fall nie postawi serii na głowie. Holendrzy wiedzą, że ich seria cieszy się fanatycznym uwielbieniem i nie zamierzają przeprowadzać rewolucji. Dzięki mocy konsoli możemy liczyć na więcej otwartych przestrzeni. Takich, które pozwolą wybrać metodę eliminacji przeciwników wedle naszego widzimisię. Ale głównym daniem wciąż będzie znana z poprzednich akcji filmowa akcja, oskryptowane by podbić ich efektowność momenty i charakterystyczny dla serii zestaw unikalnych broni i przeciwników.
Killzone: Shadow Fall będzie dostępny na premierę konsoli.
Cole odszedł na urlop - w trzeciej części serii głównym bohaterem będzie Delsin Rowe. Na pozór zwyczajny nastolatek, jest jednak obdarzony nadludzkimi mocami. Początkowo potrafi kontrolować dym, ale szybko okazuje się, że jego największą mocą jest możliwość przywłaszczania sobie umiejętności innych nadludzi.
Second Son nie będzie jednak grą, w której poczujemy się jak bóg. Ludzie obdarzeni mocami są zaszczuci przez specjalną jednostkę rządową i ścigani jak przestępcy. Sam Delsin ma brata w policji, który nie wie czy powinien wydać go władzom czy chronić.
Developerem po raz kolejny jest studio Sucker Punch, które przy okazji dwóch poprzednich części zdobyła doświadczenie we wrzucaniu gracza w skórę potężnego bohatera, dla którego otwarty świat jest polem walki (a czasem i odrobiny zabawy). Second Son wygląda na mocny, jeszcze bardziej dopracowany tytuł.
Premiera w 2014 roku.
DriveClub to podwójna niespodzianka. Na premierze konsoli spodziewalibyśmy się raczej najpopularniejszej serii wyścigowej Sony, czyli Gran Turismo. DriveClub to jednocześnie zupełnie nowe podejście do wyścigów studia, które dało nam szalone Motorstormy.
Pomysł na grę, w której liczy się nie tylko prędkość, ale i jak najlepiej oddany dźwięk startującego silnika zrodził się ponoć jeszcze przed pierwszym Motorstormem. Rozbudowane opcje społecznościowe PS4 wreszcie pozwolą autorom go zrealizować. W DriveClub najważniejsza jest bowiem rywalizacja z innymi graczami. Będziemy tworzyć własne kluby i mierzyć się z innymi "stajniami" nie tylko indywidualnie, ale także drużynowo.
Nie będzie to wymagający symulator dla mistrzów kierownicy. Raczej gra, w której każdy znajdzie coś do siebie. Autorzy zapowiadają, że ich gra nie ma być konkurencją dla Gran Turismo czy Forzy. Chcą skupić się na elementach, które schodzą na drugi plan, gdy spędzamy czas w garażu dumając nad kombinacją ustawień, które pozwolą przejechać okrążenie toru o ułamek sekundy szybciej. W DriveClub najważniejsza będzie przyjemność z jazdy i nieustanna rywalizacja z graczami z całego świata.
Subskrybenci PlayStation Plus dostaną dostęp do specjalnej wersji DriveClub (z ograniczoną ilością tras i samochodów) w ramach abonamentu.
Platformówka dla dużych i małych. Bohaterem jest pocieszny stworek, który posiada możliwość zmiany rozmiaru, od sięgającego po kolana malucha do giganta wielkości wieżowca. W zależności od tego, jakie przedmioty w siebie wchłonie zyskuje też dodatkowe moce - na przykład lodowy pancerz, który jednak stopi się pod wpływem promieni słonecznych.
Knack łączy elementy gry platformowej z niezbyt trudnymi zagadkami, wymagającymi odpowiedniego wykorzystania mocy głównego bohatera. Nie zabraknie też używania siły fizycznej. Im większy będzie nasz stworek, tym bardziej spektakularne ciosy zobaczymy. Knack zapowiada się na lekką, łatwą i przyjemną grę dla każdego. Każda konsola takiej potrzebuje.
Gra będzie dostępna w sklepach w dniu premiery konsoli.
Nowa produkcja odpowiedzialnego za "przenośne" odsłony serii God of War studia Ready at Dawn przeniesie nas do alternatywnej wersji świata. Takiej, w której na ulicach wiktoriańskiego Londynu polowały wilkołaki, a futurystycznie wyglądająca technologia nie kłóciła się z podróżowaniem karetą. Prezentacja The Order: 1886 była jedną z najprzyjemniejszych niespodzianek minionego E3.
O samej grze wiemy póki co bardzo mało - na E3 zaprezentowano jedynie powyższy, klimatyczny zwiastun. Można domniemywać, że The Order 1886 będzie strzelaniną z widokiem z trzeciej osoby. Być może taką, w którą zagramy z trzema znajomymi.
Data premiery nie jest jeszcze znana.
Na konferencji Sony zapowiedziano wiele niezależnych gier, w które pogramy na PlayStation 4, ale jedynie Galak-Z nie pojawi się na innych platformach. Gra jest kosmiczną strzelaniną, przypominającą dawne czasy, gdy do szczęścia wystarczył uzbrojony po zęby stateczek i chmary przeciwników.
Galak-Z: The Dimensional
Autorzy Skulls of the Shogun chcą nawiązać do tradycji R-Type czy Gradiusa, ale jednocześnie dorzucić do gatunku coś nowego. w Galak-Z sami będziemy dyktowali tempo rozgrywki, wybierając pomiędzy frontalnym atakiem a zabawą z przeciwnikami w kotka i myszkę.
Inaczej, niż w klasykach gatunku, wrogowie nie będą atakować po kursie kolizyjnym z graczem. Będą posiadać ograniczone pole widzenia, dzięki czemu przy odrobinie szczęścia będzie szansa, by wymanewrować ich i ominąć bez oddania choćby jednego strzału. Rzecz jasna prędzej czy później kosmos i tak rozświetlą lasery.
Premiera w 2014 roku.
Westernowa strzelanina z izometrycznym rzutem kamery, która stawia na sieciowe pojedynki i drużynowe batalie. Autorzy obiecują nie tylko szybką akcję, ale i elementy taktyczne, które sprawią, że najszybsze palce na spuście nie zawsze zagwarantują wygraną. Do wyboru będziemy mieć wiele postaci, z unikalnymi umiejętnościami, które pozwolą odnaleźć naszego faworyta.
Pierwotnie gra zmierzała na PS3 i Xboksa 360, ale w trakcie konferencji Sony na E3 okazało się, że zagramy tylko na PS4. W okolicach premiery konsoli.
Tytuł startowy PlayStation 4, o którym wiemy tylko tyle, że tworzą go Polacy ze studia Bloober Team. Autorzy m.in. Music Master Chopin i A-Men.
To rzecz jasna nie wszystkie gry, w które zagramy na PlayStation 4. Zapowiedziano także mnóstwo tytułów mutliplatformowych oraz takich, które trafią na dwie generacje. Im przyjrzymy się w kolejnym zestawieniu.