Tydzień w pigułce (8‑14 listopada) - start polskiego Xbox Live
Mijający tydzień upłynął pod znakiem premier Kinecta, Call of Duty: Black Ops i startu polskiego Xbox Live, ale nawet ogromny szał, jaki wywołały nie sprawił, że branża zwolniła obroty. Co ciekawego wydarzyło się w ciągu ostatnich siedmiu dni? Zapraszamy do ekspresowego przeglądu.
15.11.2010 | aktual.: 15.01.2016 15:19
Chyba najciekawszą i najbardziej wyczekiwaną informacją jest ostateczna data wydania Gran Turismo 5, w które zagramy już 24 listopada. Ponadto dowiedzieliśmy się kiedy na półkach wylądują inne - może nie tak pożądane, acz ciekawe - gry, LEGO Star Wars 3 oraz Sly Cooper Trilogy. W kalendarzach zaznaczyć można odpowiednio 18 lutego przyszłego roku oraz 3 grudzień obecnego.
Mniejszą dokładnością wykazali się Kudo Tsunoda, czyli tata Kinecta oraz Konami. Pierwszy zapowiedział Kinectowe Star Wars i Forze na okolice przyszłorocznych świąt Bożego Narodzenia, Ci drudzy przesunęli wydanie Metal Gear Rising na rok 2012.
Ten tydzień przyniósł też parę mniej lub bardziej oficjalnych zapowiedzi nowych gier. EA poinformowało o zamiarze wydania trzech tytułów w cyfrowej dystrybucji. Również trzy pozycje zapowiedziało Activision, tym razem jednak wszystkie poświęcone są Transformersom. Studio Behaviour natomiast potwierdziło prace nad kontynuacjami WET, Naughty Bear, świeżakami w postaci Rango i Doritos Crash Course oraz paroma niezapowiedzianymi jeszcze projektami. Praca wre także w kupionym niedawno przez ZeniMax studiu MachineGames. Jedyne co wiemy o dziecku Szwedów, to to, że korzysta z silnika ID 5, a autorzy dysponują dużym budżetem.
Mniej oficjalnymi kanałami na światło dzienne wyszły kolejne namiastki informacji o takich produkcjach, jak SSX: Deadly Descent, Hitman 5 , czy Call of Duty od Sledgehammer.
O swoich planach na przyszłość opowiedziało kilku deweloperów, dzięki czemu poznaliśmy parę interesujących faktów. Tim Schafer na przykład, wyraził gotowość do zrobienia kolejnej odsłony Psychonauts, Yosuke Hayashi z Team Ninja wyjawił, że następne Ninja Gaiden będzie restartem serii, a Danny Bilson z THQ zdradził, iż w Darksiders 2 zagramy jako jeden z pozostałych Jeźdźców Apokalipsy, a sama gra będzie się w paru aspektach różnić od "jedynki".
A co nowego w świecie ogromnych pieniędzy, słupków sprzedażowych i rekinów finansowych? Sony pochwaliło się sprzedażą miliona sztuk kontrolera Move w USA, Bethesda, że Fallout: New Vegas zarobił 300 milionów dolarów, a rodzimy Lem podzielił się statystkami sprzedaży gier z serii Call of Duty w Polsce. Natomiast właścicieli zmieniło w poprzednim tygodniu studio Harmonix, znane z serii Rock Band.
Z pozostałych nowinek: przez niektórych posądzane o przejście do "krainy wiecznego dewelopingu" L.A Noire doczekało się zwiastuna, sieć zalazły materiały ze skasowanej gry Ignition - Reich, a władze hiszpańskiej Zaragozy uhonorowały Mario, nazywając jego imieniem jedną z ulic.
Na koniec mały skandal, towarzyszący zabawie w Call of Duty: Black Ops, który przyczynił się do ochłodzenia i tak już lodowatych stosunków na linii Hawana - Waszyngton. Jeśli nie boicie się poznać części fabuły dzieła Treyarch, to szczegóły na temat zamieszania podchwyconego nawet przez polskie media znajdziecie tutaj.
Szczególnie polecamy:
- Na kanapie: Kinect - jak nowe urządzenie Microsoftu spełnia się w domowych warunkach?
- Jak przenieść swoje konto Xbox Live do Polski?
- Jak to z wprowadzeniem Xboxa Live do Polski bywało
- Ręce precz od gier - krótka historia kontrolerów ruchowych
- Jak ukazywana jest Polska i Polacy w grach wideo?
- Kinect - wszystko co musisz wiedzieć o nowym kontrolerze
Nasze recenzje:
- Need For Speed: Hot Pursuit - stare wyścigi spod ręki twórców popularnych Burnoutów
- Call of Duty: Black Ops - nowa odsłona najpopularniejszej sieciowej strzelanki
- The Fight: Lights Out - bijatyka na Move'a, która dosłownie daje wycisk
- GoldenEye 007 - kultowa strzelanina powraca, tym razem na Wii
- Dead Nation - zombie atakują PlayStation 3
I tak oto minął kolejny tydzień w szalonym świecie gier wideo. Co przyniesie następny nie wiemy, ale na pewno o najciekawszych wydarzeniach przeczytacie w tym samym miejscu za 168 godzin... Piotr Bajda