Twórcy Weedcraft Inc. przekonali się na własnej skórze, że ciężko promuje się grę o marihuanie

Molochy pokroju Facebooka czy Google'a boją się tej tematyki jak ognia.

Twórcy Weedcraft Inc. przekonali się na własnej skórze, że ciężko promuje się grę o marihuanie
Krzysztof Kempski

24.04.2019 | aktual.: 24.04.2019 16:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nawet Devolver Digital nie wiedziało, czego oczekiwać po Weedcrafcie, gdy ekipa z Vile Monarch zwróciła się do nich z prośbą o wydanie symulatora zarządzania marihuanowym biznesem. Projekt okazał się jednak nadzwyczaj udany, także jako gra i zachwycił rozbudowaniem.  Proces produkcji obfitował jednak w pewne niedogodności, między innymi ze strony YouTuba i Facebooka, którzy blokowali reklamy produkcji.

Twórcy spodziewali się, że ze względu na tematykę, doprowadzenie dość kontrowersyjnego projektu do końca będzie dość trudne. Odbiór gry w mediach nieco ich jednak zaskoczył. Wygląda na to, że ich działania mające na celu pokazać, że Weedcraft ma w zamyśle być również dobrą grą zaprocentowały:

Powiedział Scott Alexander, jeden ze scenarzystów gry, w wypowiedzi dla VG247.

Obraz

O ile jednak gra została dobrze przyjęta przez media, twórcy narzekają na utrudnienia dotyczące promocji tytułu na Facebooku i Youtubie. Tematyka gry sprawiła, że portal społecznościowy zaczął ograniczać im zasięgi, a YouTube wycofało reklamy z filmów dotyczących gry - co oczywiście wpłynęło na jej popularność wśród np. streamerów. Serwisy boją się nie tylko promocji marihuany, ale nawet samej wspominki o niej.

Obraz

Jak zatem widać, recepta na sukces w stylu "poruszmy mocny temat i będzie z górki" wcale nie jest tak prosta, jak mogłoby się zdawać. A mi cały czas przypomina się jedno zdanie z wywiadu, jaki przeprowadził Dominik z Kacprem Kwiatkowskim (reżyserem gry), idealnie podsumowujące absurdalność tej sytuacji:

Krzysztof Kempski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościfacebookyoutube
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.