Twórcy The Dishwasher: Vampire Smile nie byli zainteresowani wersją na PC, więc fan zrobił ją sam

Twórcy The Dishwasher: Vampire Smile nie byli zainteresowani wersją na PC, więc fan zrobił ją sam

Twórcy The Dishwasher: Vampire Smile nie byli zainteresowani wersją na PC, więc fan zrobił ją sam
marcindmjqtx
05.06.2013 20:50, aktualizacja: 05.01.2016 16:12

I uważa, że to sprawiedliwe, bo teraz wszyscy mogą pograć.

Dishwasher: Vampire Smile to żadna nowa czy wielka gra - przyjemny beat'em up 2D, który 2 lata temu ukazał się na Xboksie 360. Planów wydana na PC nie było i nikt się chyba za bardzo nie upominał.

Znalazł się jednak ktoś, komu taki stan rzeczy nie pasował - Barabus, rosyjski cracker. Złamał zabezpieczenia i robił port gry na PC, udostępniając ją potem za darmo na rosyjskiej stronie z Torrentami. Co wywołało lawinę ściągnięć.

Oczywiście nie spytał o zdanie twórców gry ze Ska Studios, ani tym bardziej Microsoftu. Jak jednak uważa, postąpił sprawiedliwie. Twierdzi, że nie ukradł gry z Xboksa 360, umożliwił tylko graczom z pecetami zagranie w nią. Stwierdził, że twórcy najwidoczniej nie byli zainteresowani wydaniem jej na PC, więc nie tracą pieniędzy, których i tak by nie zarobili. W dodatku to niezbyt miłe, że nie zrobili wersji na PC, bo gra jest świetna i jak najwięcej osób powinno móc się nią cieszyć.

W komentarzach pod artykułem na IndieStatik dodał, że użytkownicy zawsze mają możliwość zapłacenia za nią na Xboksie 360. A posiadacze konsoli też zawsze mogli ściągnąć piracką wersję. Wspomniał też, że jego wersja ma wiele ograniczeń: granie w kooperacji lokalnie i przez sieć jest niemożliwe, nie ma osiągnięć.

W odpowiedzi James Silva ze Ska Studios stwierdził, że ma mieszane uczucia. Z jednej strony cieszy się, że jego gra wywołała takie zainteresowanie i komuś chciało się zrobić wersję na PC. Nie ma żalu o scrackowanie, jest nawet pod wrażeniem. Ale nie podoba mu się, że Barabus dorabia do tego ideologię i stara się obwinić twórców za brak portu na PC. Gdyby napisał do Jamesa dowiedziałby się, dlaczego tak się stało. Głównie dlatego, że nie mieli czasu, by bawić się z wszelkimi możliwymi konfiguracjami pecetów, bo to naprawdę mnóstwo pracy. A gdy The Dishwasher: Vampire Smile się ukazywało, oni byli już zaangażowani w prace nad nową grą - Charlie Murder. Ale wspomniał, że gdy ją skończą chętnie zrobi port Vampire Smile, nawet w wersji Director's Cut.

W komentarzach Barabus przeprosił Jamesa za to, że nie dał mu znać. Nie chciał zrobić nic złego, a tylko dać ludziom z pecetami szansę zagrania w grę.

W sumie, jeśli The Dishwasher: Vampire Smile wyjdzie kiedyś na PC, to możemy mu podziękować.

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)