Twórcy SH: Downpour odcinają się od Alana Wake'a
Po publikacji ostatnich obrazków z Silent Hill: Downpour, wielu osobom (w tym mi i części z Was) przychodziło do głowy jedno skojarzenie: Alan Wake. Jej twórcy jednak wyraźnie porównań do produkcji Remedy unikają.
Devin Shastky z czeskiego studia Vatra wypowiedział się na ten temat w rozmowie z portalem Hell Descent:
Uważam za trochę dziwne tworzenie jakichkolwiek porównań do innych gier przez ludzi nie mających styczności z grą. Ich ocena opiera się wyłącznie na obrazkach, które widzieli. Jeśli myślą, że naśladujemy Alana Wake'a tylko dlatego, że w grze znajdzie się leśna lokacja, to niech tak myślą. Można jednak spokojnie powiedzieć, że to Alan Wake zapożyczył z serii Silent Hill wiele elementów - tych związanych z wyglądem i klimatem. Prawda jest taka, że wszystkie gry czerpią z siebie nawzajem pod pewnymi względami. Zgadzam się z Shastkym w całej rozciągłości - ocenianie gry jedynie na bazie pochodzących z niej materiałów kompletnie mija się z celem. Zwłaszcza że poprzednie obrazki z nowego Silent Hilla utrzymane były w zupełnie innej, bardziej charakterystycznej dla cyklu atmosferze. Wygląda na to, że Vatra stawia na różnorodność:
W Downpour znajdzie się sporo innych środowisk, które bardzo trudno porównać do jakiejkolwiek gry - mamy wyjątkowo zróżnicowane krajobrazy oraz wnętrza i myślę, że fani będą zadowoleni z efektów naszej pracy. Las to zaledwie kropla w morzu tego, gdzie zabierzemy graczy w SH: Downpour. I bardzo dobrze - w końcu wszyscy lubimy różnorodność, prawda?
[via VG247]
Adrian Palma