Twórcy Resident Evil 2 pokazali edycję kolekcjonerską gry

Ostatnio w ścinkach wspominałem o edycji kolekcjonerskiej Resident Evil 2, jaka trafi na Japoński rynek. Głównym bajerem jest tam stylizowana na maszynę do pisania klawiatura. Okazuje się, że na europejskim rynku kolekcjonerka wyglądać będzie nieco inaczej. Klawiaturę zastąpi tu dość spora, 30 centymetrowa figurka Leona Kennedy'ego.

Oprócz oczywiście gry, w zestawie znajdzie się też przypinka, skrzyneczka z czterema nawiązującymi do gry kluczami (takimi fizycznymi), plakat przedstawiający komisariat policji w Raccoon City, steelbook, artbook, soundtrack oraz oczywiście DLC, w tym przypadku zestaw broni. Wszystko to będzie zapakowane w ładną skrzyneczkę, do której przyklejona została niestety dość imponująca cena. Kolekcjonerka Resident Evil 2 została bowiem wyceniona na rynku brytyjskim na 230 funtów. W USA wydanie jest nieco tańsze, ale i tak 200 dolarów to dość sporo. Zwłaszcza, że w odróżnieniu od wersji europejskiej, nie ma tam skrzynki z kluczami oraz steelbooka.

Cóż, ja chyba podziękuję i zadowolę się standardową, wycenioną na 250 zł edycją "najlepszej gry tegorocznych targów E3". Mam też wrażenie, że dołączana do VII chatka była bardziej klimatycznym dodatkiem.... Premiera odnowionej dwójki już 25 stycznia i wtedy rzeczywiście przekonamy się, czy Capcomowi faktycznie bardziej zależy na jakości, niż sprzedaży.

Krzysztof Kempski