Twórcy Marvel's Avengers próbują stworzyć maksymalnie uniwersalny tytuł

Gra-usługa czy gra dla singli? Marvel's Avengers chce być obiema tymi rzeczami.

O growym Marvel's Avengers dowiedzieliśmy się z zaskoczenia w tym roku. Od początku pojawiały się informacje, że będzie to tytuł skupiający się głównie na kampanii singlowej, co jednak biorąc pod uwagę tematykę produkcji, jest w dzisiejszych czasach pewnym zaskoczeniem. Więcej światła na to, jak wyglądać będzie gra rzucił ostatnio w wywiadzie Scott Amos, przewodniczący studia.

Choć kampania jest przeznaczona dla pojedynczego gracza, ale w grze znajdzie się także tryb dla 4 graczy. Twórcom zależało jednak a stworzeniu przede wszystkim gry w starym, dobrym stylu, gdzie wkładało się płytkę i nie martwiąc się o połączenie z Internetem, dało się grać bez utrudnień. Ukończenie kampanii, a także jej przebieg będzie później jednak wpływać na coś w rodzaju większej metagry, zasilanej nowymi postaciami - będzie to swego rodzaju forma endgame'u.

Wygląda to trochę tak, jakby twórcy chcieli stworzyć tytuł, który po ukończeniu przygody dla pojedynczego gracza zamieni się po prostu w usługę, chcąc jednak rozdzielić obie te składowe. Tak, by gracz miał wybór, czy chce bawić się w kolejne postaci i powtarzanie wyzwań. O tym, w jak dużym stopniu ten ambitny plan się powiedzie dowiemy się 15 maja 2020 roku, w okolicach debiutu gry na PC, PS4 oraz Xboksie One. Planowana jest też wersja na Google Stadia, a wydanie tytułu w Polsce potwierdziła Cenega.

Krzysztof Kempski