Twórcy League of Legends wygrywają w sądzie z oszustami

I przy okazji dostają 10 milionów dolarów.

Twórcy League of Legends wygrywają w sądzie z oszustami
Patryk Fijałkowski
1

Dla Riot Games, zarabiającego rocznie ponad półtora miliarda dolarów, to jak pięć złotych znalezione na chodniku, ale ważniejsze jest, że oszuści zostali w tym przypadku poskromieni. Jeśli nie wiecie, o co się rozchodzi...

W październiku zeszłego roku Riot Games pozwało autorów LeagueSharp, czyli oprogramowania uruchamiającego boty i skrypty w League of Legends. Aplikacja wyręczała graczy w nabijaniu poziomu, pozwalając im awansować o wiele szybciej niż uczciwi zawodnicy. Jak łatwo się domyślić, w grze tego typu jest to bardzo niepożądane działanie, które niszczy w zasadzie jej sens. Dlatego deweloperzy skierowali sprawę do sądu, choć wcześniej podobno próbowali załatwić sprawę polubownie - z marnym skutkiem, bo twórcy LeagueSharp milczeli. A warto dodać, że bot swoje kosztował - 15$ miesięcznie za wersję z ograniczeniami i aż 50$ za "pełniaka".

Całe szczęście, bo firma powinna mieć teraz fundusze na zapłacenie Riot Games zarządzonych przez sąd 10 milionów dolarów. Sprawę rozstrzygnięto na korzyść autorów League of Legends. LeagueSharp zostało zamknięte, a ich strony przejęte przez Riotów. Co ciekawe, winni są nie tylko oszukiwania w grze, ale też ataków na serwery LoL-a i zdradzania poufnych informacji na temat jednego z pracowników firmy. Sądowe zwycięstwo Riot Games cieszy w takiej sytuacji podwójnie.

Używanie botów i inne rodzaje oszustwa to plaga trawiąca gry sieciowe od wielu, wielu lat. Każdy taki przypadek poprawia z pewnością sytuację danego tytułu, ale wątpliwe by zbliżało branżę do całkowitej eliminacji tego typu praktyk. Tak długo jak istnieje rywalizacja, tak długo będą pojawiać się osoby, które kosztem oszustwa spróbują być najlepsi. Choćby przez jeden mecz.

A pamiętacie jeszcze, jaką piękną pułapkę zostawił na krętaczy CS-a AndoirdL? Cieszy też surowa postawa Blizzarda. Tak, oszustów nigdy nie wytępimy całkowicie, ale możemy chociaż próbować bardzo mocno uprzykrzyć im życie.

Patryk Fijałkowski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne