Twórcy Last Remnant okiełznali Xboxa

Zarówno w pierwszych wrażeniach jak i na polygadce już miałem okazję żalić się, jak to Last Remnant jest niedorobiony - fatalnie zwalniająca animacja, długie loadingi, tekstury dogrywające się przez 3/4 długości trwania scenki przerywnikowej... Nie jest dobrze. Jeśli chodzi o techniczne doszlifowanie - lufa. Jak zatem traktować słowa Hiroshiego Takai, twórcę powyższego tytułu, który dla OXM powiedział:

Po raz pierwszy nasza załoga pracowała z Xboxem 360 i Unreal Engine. W przypadku obu rzeczy to było pozytywne doświadczenie. W zasadzie, to dopiero skończyliśmy prace nad Last Remnant i nie wiem nawet jaki będzie mój następny projekt dla Square Enix. Jednak mam spore nadzieje, ze będzie on na Xboxa 360, ponieważ znacznie łatwiej się na nim pracuje niż na PlayStation 3. Jaja sobie z nas robi? Ja rozumiem, że z Microsoftem łączy japońskiego dewelopera już znacznie więcej, niż sie może co poniektórym wydawać, ale bez przesady. Last Remnant to podręcznikowy przykład na to, jak nie należy pisać pod Unreal Enginem na Xboxie. Piękne tekstury to nie wszystko. Może jednak rozważcie konsolę Sony...

Jakub Tepper

[via CVG]