Twórcy Heavy Rain tracą na używanych grach? "Nóż się w kieszeni otwiera"...

Twórcy Heavy Rain tracą na używanych grach? "Nóż się w kieszeni otwiera"...

marcindmjqtx
12.09.2011 13:18, aktualizacja: 06.01.2016 12:08

Ach, ci okropni gracze, zamiast kupować drogie gry w sklepach, to wolą wziąć to samo taniej z drugiej ręki...

Guillaume de Fondaumiere, szef studia Quantic Dream, stwierdził w udzielonym ostatnio wywiadzie, że, sądząc po statystykach trofeów na PS3, w Heavy Rain zagrały około 3 miliony osób. Jeśli zaś chodzi o sprzedaż, to wyniosła ona około dwóch milionów sztuk. Skąd taka różnica? Skąd milion ludzi wziął kopię gry?

W zdecydowanej większości: po prostu kupił "używkę".

De Fondaumiere szacuje, że firma straciła na tym od 5 do 10 milionów euro.

Co na to my, gracze? Cóż, to jasne, że reakcje nie mogą być specjalnie pozytywne. Marcin Jank z naszej redakcji zareagował dość gwałtownie:

Nóż mi się w kieszeni otwiera kiedy słyszę taki gadanie. Taką samą śpiewkę serwują od dawna producenci oprogramowania i firmy fonograficzne zrównujące liczbę ukradzionych kopii z utraconymi zyskami. To nie tak działa Panowie. Przejście na "legal" może równie dobrze oznaczać zamianę MP3 na YouTube a MS Office na Open Office. Analogicznie, są gry, w które zwyczajnie nie zagrałbym gdyby nie drugi obieg. Ostro do rzeczonej wypowiedzi podchodzi także Piotr Gnyp:

Quantic Dream podczas produkcji Heavy Rain wiedziało, że istnieje coś takiego jak drugi obieg. Trzeba było tak zaprojektować swoją produkcję, by wpasowała się ona w realia rynkowe. Firma podjęło ryzyko i należy jej się za to szacunek. Natomiast takie wypowiedzi nie powinny mieć miejsca. Skoro używane gry to takie zło, to być może należało sprzedać HR w kawałkach na PSN i problem byłby załatwiony? Ciężko nie przyznać obu racji. Na szczęście de Fondaumiere nie jest radykalistą, który chciałby od razu zakazywać sprzedaży "używek". Uważa jednak, że rynek powinien poważnie zastanowić się nad tym zagadnieniem. Przykładowo, jego zdaniem gry są najprawdopodobniej zbyt drogie. A to już coś, co miło słyszeć z ust producenta, czyż nie?

Tomasz Kutera

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)