Twórcy Franko 2 wyjaśniają, w jaki sposób zostaną podzielone pieniądze zebrane od graczy
To efekt niezbyt przychylnego przyjęcia odpowiedzi w ostatni odcinku naszego cyklu "Pytaj o wszystko".
Wy pytaliście, twórcy Franko 2 odpowiadali - z odpowiedzi nie byliście jednak zadowoleni, sądząc po dość krytycznym tonie komentarzy. Autorzy postanowili więc podejść do tematu bardziej poważnie i zamieścili na swoim fanpage'u konkretny biznesplan:
Po pojawieniu się artykułu na Polygamii (w którym trochę w luźnym klimacie odpowiedzieliśmy na pytania dot. Franko 2) zarzucano nam brak profesjonalizmu i szacunku do wspierających po tym jak na pytanie "o biznes plan i rozliczenia z potrzebnej kwoty" odpowiedzieliśmy m.in. "że bardziej opłacało by nam się brać zasiłek niż robić Franko 2". Chcemy skorygować tą odpowiedź o następujące rozliczenie: Cel: 34 500 zł 6 555 zł - Podatek 6 900 zł - Nagrody (kubki, koszulki, podkładki, tłoczenie płyt, kurier etc) 3 450 zł - Materiały promocyjne/reklamowe, prowizje Zostało: 17 695 zł Liczba osób w zespole: 4 Na osobę 4 423,75 zł Łączna liczba przepracowanych i przewidywanych m-c prac nad Franko 2 - 12 miesięcy Na osobę/na miesiąc - 368,64 zł / m-c Zasiłek minimalny dla bezrobotnych - 646,70 zł /m-c Wzmianka o zasiłku to nawiązanie do wypowiedzi Mariusza Pawluka z "POW": - To, co nam zostanie, rozdzielimy po równo na wszystkich członków zespołu. Biorąc pod uwagę, że od prawie 7 miesięcy pracujemy za darmo, to po otrzymaniu tej kwoty wyniknie, że bardziej opłacałoby nam się pobierać zasiłek, niż robić Franko 2. Robimy grę jednak z pasji, a wręcz fanatyzmu, licząc, na zyski pojawią się dopiero po wydaniu.
Projekt aktualnie nabrał tempa. Wydawcą została firma IMGN.PRO, a gra doczeka się prawdopodobnie angielskiej lokalizacji, przy której żarty i teksty zostaną dostosowane do konkretnego rynku. Niejako przy okazji powstała miniplanszówka, którą każdy może sobie pobrać i wydrukować. W samym Franko 2 zobaczymy natomiast gościnny występ... Gimbusa, czyli Krzysztofa Gonciarza.
Do końca zbiórki zostały 3 tygodnie - grze udało się już zebrać 75% funduszy.
Marcin Kosman