Twórcy Enemy Front też chcą obchodzić rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego
A wraz z nimi - wszyscy gracze.
1 sierpnia o godzinie 17:00 wybije Godzina "W". W polskich miastach zawyją syreny, zabrzmią klaksony, zatrzymają się samochody i ludzie. W ten sposób oddany zostanie hołd ludziom, którzy w 1944 roku wzięli udział w Powstaniu Warszawskim.
O 17:00 stanie się coś jeszcze - zatrzyma się gra Enemy Front, strzelanina z czasów drugiej wojny. Gracz wciela się w niej w Roberta Hawkinsa - amerykańskiego korespondenta wojennego polskiego pochodzenia. Rzucany po froncie trafia też do Warszawy i bierze udział w części wydarzeń powstania. Przez minutę gracze na całym świecie będą podziwiać następujący komunikat w różnych językach kierujący na stronę itwasntagame.com:
Fot. CI Games
Na stronie chwilowo nie ma jeszcze nic, ale domyślam się, że będą tam informacje na temat Powstania Warszawskiego przybliżające graczom na całym świecie to, co działo się wtedy w Polsce. Jak mówi szef CI Games, Marek Tymiński:
(...) Dzięki temu gracze na różnych kontynentach będą mieli okazję zrozumieć, że wydarzenia, w których właśnie wirtualnie uczestniczą, miały miejsce naprawdę i poczuć się tak, jak czują się mieszkańcy Warszawy w czasie godziny "W". Kiedy po przerwie wrócą do gry, nigdy już nie będzie ona dla nich taka sama Budowanie świadomości historycznej warto docenić - zawsze to ileś osób dowie się, że właśnie mija rocznica wydarzeń, które dzieją się w grze. Może nawet lepsza byłaby krótka informacja już w samej grze, by dowiedzieć się czegoś bez konieczności odwiedzania strony.
[inf. prasowa]
Paweł Kamiński