Twórcy Elite: Dangerous stworzą RTS‑a w świecie Warhammera

Premiera to jednak ciągle odległa kwestia.

Games Workshop, właściciel marki Warhammer, nie ustaje w eksploatowaniu omawianej franczyzy, wydając lub zapowiadając kolejne tytuły osadzone, czy to w świecie fantasy, czy też eksplorujące mroczne zakątki uniwersum Warhammera: 40000. Po wydanym w zeszłym roku hack-and-slashu Warhammer: Chaosbane, wydawca zapowiedział trzy kolejne tytuły – nad dwoma z nich pieczę będzie sprawował francuska firma Focus Home Interactive (tym razem postawiono na uniwersum Warhammera: 40000).

Z kolei trzeci projekt przypadł brytyjskiemu studiu Frontier Developments, którego najsłynniejszym tytułem zdaje się być Elite: Dangerous, choć portfolio dewelopera wypełnione jest przeróżnymi tycoonami, jak choćby wydanym rok temu Planet Zoo czy wysoko ocenianym Jurassic World Evolution. Cóż to dokładnie będzie za uniwersum? Tym razem postawiono na wydanego w 2015 roku bitewniaka The Age of Sigmar, który zastąpił “Old World”, na którym bazowano dotychczas, choćby w przypadku podserii Total War: Warhammer stworzonej przez Creative Assembly.

Sama gra ma zaś być RTS-em, który ma pojawić się do 31 maja 2023 roku na komputerach osobistych, konsolach (nie wiadomo, czy pojawią się porty na PlayStation 4 oraz Xbox One) i platformach streamingowych (w notce nie sprecyzowany, na jakich dokładnie).

I na dobrą sprawę to tyle, co wiemy o projekcie. Nie wiadomo, jak długo studio nad nim pracuje, ale na pierwsze materiały przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Dziwne wydaje się to, że o grze wideo opartej na The Age of Sigmar wiadomo już od dobrych kilkunastu miesięcy, jednak dopiero teraz zdecydowano się ujawnić, kto będzie odpowiadał za jej wykonanie (warto zaznaczyć, że będzie to pierwsza gra wideo w tym poduniwersum). Czemu zwlekano tak długo z tym ogłoszeniem? Być może wynikało to z umowy podpisanej z Games Workshop, albo samo studio wolało doprecyzować przybliżoną datę premiery, a biorąc pod uwagę koronawirusa, wymagało to dodatkowych ustaleń.

Być może wynika to też z tego, że deweloperzy chcieli połączyć wszystko, co mieli do ogłoszenia branży i prasie w jedną większą prasówkę, dlatego oprócz wstępnej zapowiedzi strategii w uniwersum Warhammera znalazły się między innymi informacje o dużym, płatnym rozszerzeniu do Elite: Dangerous czy porcie Planet Coaster (tycoon z 2016 roku) na konsole obecnej generacji. To wszystko ma pojawić się do 31 maja 2021 roku, a rok później zadebiutuje symulator menedżera wyścigów F1.

Zdecydowanie warto śledzić temat warhammerowego RTS-a i pozostaje mieć nadzieję, że będzie to produkcja udana, co w przypadku gier na licencji od Games Workshop nie zawsze jest takie oczywiste.

Bartek Witoszka