Twórcy Destiny przedstawiają arsenał - kolekcjonerzy powinni być zadowoleni
Tu nie będzie walki na noże, zabierzcie ze sobą broń palną. Dużo broni palnej.
Destiny stawia na eksplorację - powrót do gwiazd, by odzyskać wszystko, co ludzkość straciła, gdy skończył się jej złoty wiek. Oczywiście najlepszy sprzęt zgarnia się z pokonanych wrogów. A dobór broni i zbroi to oczywiście podstawa - nie tylko pozwala coraz skuteczniej walczyć, ale też lepiej wyglądać. A to ważne w grach sieciowych, wygląd musi zmieniać się wraz z poziomem.
Dlatego m.in. zastosowano spersonalizowany system łupów - każdy dostaje swoje. Na filmie twórcy dokładnie opisują, co można znaleźć i podnieść.
Destiny - pamiętniki deweloperów: pancerze, broń, łupy Premiera Destiny przewidziana jest na 9 września na PlayStation 3 oraz 4, Xbox 360 i One.
Nadal, gdy patrzę na tę grę, to widzę Borderlands 2 na serio. I w sumie całkiem mi się to podoba, bo B2 było szalenie satysfakcjonującą mnie grą (uwielbiam zbieractwo), ale z drugiej strony mam nadzieję, że Destiny mnie jeszcze czymś zaskoczy.
Paweł Kamiński