Twórcy Car Mechanic Simulator 2018 przepraszają tych, którzy grę kupili, a grać nie mogą
Trochę się wszystko pomieszało.
Car Mechanic Simulator 2018 miał wyjść już 21 lipca, ale tuż przed premierą PlayWay zakomunikował, że tytuł zostanie opóźniony o jakiś tydzień. Nie brzmiało to dobrze, ale nagły poślizg wynikał podobno z tego, że Steam dłużej sprawdzał grę, a konkretniej: japońską i chińską wersję językową. No, ale czymże jest kilka dni obsuwy po ponad dwóch latach czekania?
Okazało się, że jednak czymś jest. Sam PlayWay nazywa reakcję graczy "hejtem". Być może spowodowała to m.in. późna pora zakomunikowania o przesunięciu premiery; tak czy inaczej twórcy mieli nagle pełne ręce roboty - jak podkreślili, sam post "DELAY" miał ponad 2300 komentarzy, a deweloperzy odpisywali w nim przez 16 godzin na dobę. Nie chodziło jednak tylko o samo przesunięcie.
[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FPlayWayGames%2Fposts%2F1657642130974948%3A0&width=500" width="500" height="541"]
Znacznie poważniejszą sprawą było, że wersja pudełkowa gry mimo wszystko pojawiła się 21 lipca w sklepach. Każdy mógł zgarnąć ją z półki, podejść do kasy i kupić. A potem wrócić podekscytowany do domu... i zorientować się, że kod nie działa. Znak czasów, w którym posiadanie gry w rękach wcale nie oznacza, że w nią zagramy. PlayWay przyznaje, że cała sytuacja to ich wina. I przeprasza.
Z tym czy faktycznie "wszyscy" gracze w Polsce są zadowoleni nie byłbym taki pewny, ale dobrze, że poszkodowani otrzymają rekompensatę. Poza tym wszystkie akcepty zostały już podobno przez Steam przyznane, więc jest i oficjalna data premiery - jutro, 28 lipca.
Car Mechanic Simulator 2018 - Official Gameplay Trailer
Czekaliście? Bartek nie omieszka wskoczyć do warsztatu i sprawdzić, ile zmieniło się od ostatniej edycji. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. I że PlayWay faktycznie wyciągnął wnioski z tej wpadki.
Patryk Fijałkowski